Forum Replies Created
-
Posts
-
Gosia, czy masz ten tekst po angielsku? Bede wdzieczna za przeslanie mi na priwa albo za link. Anerite.
Agulinna, w zasadzie najwiecej jest witamin glabie albo w lodydze o czym nie wszyscy wiedza. Np. w kapuscie, glab, ktory wykroisz to ma najwiecej witamin i najcenniejszysh niz w calej kapuscie. Taki glab swiezy najlepiej dac na surowo dzieciom, albo zjesc. To jest skarbnica witamin. Takze w lodygach kalafiorow i brokulow. Wyrzucanie tych lodyg to jest marnowanie najlepszych wartosci, a po obraniu smak taki sam jak reszta jarzyny. Polecam, Anerite.
Czy kogos interesuja zupy chinskie, takie prawdziwe, nie podrabiane, przez znakomitego chinskiego szefa? Anerite.
Moj sposob na kalafior: Plucze caly i potem odcinam od lodygi rozyczki, idac w gore stopniowo. Potem lodyge obieram ze skory nozem, sama sie oddzieli we wlasciwym miejscu i kroje lodyge na plasterki m.w. pol cm. Zachowuje takze te mlode, male listki. Identycznie postepuje z brokulami, tylko w ich przypadku trzeba uwazac na czas, zeby nie zmienily koloru. Do garnka nalewam wody tyle, alby siegala dna takiej specjalnej rozkladanej siatki ( na nozkach) do gotowania warzyw na parze. Wstawiam te siatke, na niej ukladam czesci kalafiora, poczynajac od plastrow lodygi (bo twardsze), nastepnie odciete rozyczki i te male listki. Garnek nakrywam i doprowadzam do zagotowania wody pod siatka i kalafior sie gotuje na parze. Sprawdzam po 6-7 minutach, jak kalafior jeszcze za twardy, to gotuje dalej 2-3 minuty. Ugotowany kalafior, jaki ja lubie, ma byc miekki ale jedrny. Wyjmuje na talerz i potem polewam stopionym maslem i posypuje tarta bulka (mozna dodac koperek). Moja rada co do tartej bulki. Tarta bulka smazona na masle wchlania niesamowite ilosci tluszczu (masla w tym przypadku). Zeby tego uniknac, nalezy tarta bulke lekko zarumienic na zupelnie suchej patelni, bez tluszczu, caly czas przegarniajac. Bulka sie rumieni nieslychanie szybko, minute czy cos, nie mozna odejsc, wiec jak juz robi sie rumiana, natychmiast nalezy zsypac z patelni, bo pozostawiona bedzie brazowiec. Zrumieniona bulka na sucho juz nie wchlania tluszczu, albo b. malo. Wiec ja robie tak: posypuje kalafor ta uprazona bulka i polewam stopionym maslem. Polecam ten sposob. Co do gotowania jarzyn na parze, to mozna tak gotowac marchewke, pietruszke, brokuly (tak samo jak kalafior, wyzej) kapuste w czesciach, fasolke w straczkach i podobne warzywa. Skroplony wywar po gotowaniu swietnie sie nadaje do zup i sosow. Jarzyny mozna tak gotowac na parze laczac kilka razem, to ma sie na salatke albo na bukiet jarzyn i do tego wywar. Kalafior ugotowany w calosci i w wodzie wyglada bardziej okazale, ale traci wiecej witamin, niz gotowany w czastkach na parze. Majac ugotowany tak kalafior mozna uzyc do roznych dan, na kotleciki, pod beszamelem itd. Trzeba jednak przestrzegac tego, aby kalafior zdjac w odpowiednim momencie, aby byl jedrny a nie rozciapany. Poszukam ciekawych przepisow, ale polecam zasade gotowania. Anerite.
Ewuniu, dokladnie, jak podalam Gazdzinie: ciasteczka lub paluszki drozdzowe. To jest ten tytul i jest w ciastkach. Klik na ciastka to znajdziesz, ten przepis krazy od lat na roznych portalach i zawsze pod tym samym tytulem: Ciastka lub paluszki drozdzowe. Takze jest tu. Klik na ciastka i znajdziesz. W odpowiedzi Gazdzinie wlasnie podalam ten tytul. Wczesniej byly pomylkowo zawarte w ciastach, ale teraz sa w ciastkach, jak nalezy. Polecam tez kilka innych przepisow, ktore podalam, w ciastach i ciastkach. Nie wiem, czy wyszukiwarka dziala, kiedys probowalam i nie udalo mi sie znalezc niczego. Powtarzam: Ciastka i paluszki drozdzowe. Jesli Ci trudno szukac po tytule, to patrz na autora: Anerite a czasem A, moze szybciej znajdziesz. Jesli nie masz w ukladzie alfabetycznym, to ten przepis jest na ostatniej stronie pod sam koniec. Smacznego, Anerite.
PS. Czy zwrocilas uwage, ze niektore dzialy maja wiecej, niz 1 strone? Klikaj na dalsze, to znajdziesz.Post edited by: anerite, at: 2005/05/13 01:45
Ale jak smakowalo z chrzanem? Lubie czytac Twoje posty, tylko szkoda, ze sa tak rzadko. Jeszcze proponuje inna wersje – z odrobina glaki muszkatolowej, ale wtedy chyba bez chrzanu. Anerite.
Dziekuje Ci Gaz za opinie. Gwoli scislosci musze powiedziec, ze to nie sa moje ciasteczka, tylko ja je podalam dawno temu na innym forum, bylo duzo komentarzy i przylgnela do nich nazwa: "ciasteczka Anerite". Przepis ten jest niewiadomego pochodzenia a znam go ponad 30 lat. Duzo osob probowalo i same zachwyty. Dodatkowa zaleta jest prostota i taniosc tego wypieku. Namawiam tez na ciasto pani Wandy. Jeszcze latwiejsze i jakie dobre. Anerite.
Jest taka strona kulinarna: http://www.foodtv.com i tam znalazlam ponad 800 przepisow szpinakowych, ale wszystko po angielsku. Kto moze skorzystac, niech wpisze w wyszukiwarke 'spinach" i juz ma. Pozdrawiam, Anerite.
Sprobuj moje "ciasteczka i paluszki drozdzowe", podane pod ciastami ( nie wiem czemu), sa na 3 stronie prawie na koncu i ten placek tez polecam. Latwe, tanie i pyszne. Jesli sprobujesz, napisz co myslisz. Anerite.
A mozeby utworzyc osobny dzial na forum pt. "Komentarze do potraw", a zlikwidowac te mozliwosc pod przepisem, zostawic tylko slowo "komentarz" i jakis znaczek, ktoryby pozostal jako znak, ze ktos pisal, a po kliknieciu ukazalaby sie informacja : komentarz do tego przepisu prosze podac w dziale "komentarze", gdzie z kolei bylby taki wzor – do wpisania: tytul potrawy, autor i nick komentujacego, takze mozliwosc odpowiedzi tam. To z kolei moznaby przeslac autorowi przepisu po kazdym komentarzu. Mysle tez, ze to byloby czytane przez wiekszosc uczestnikow. Naturalnie trzeba by wtedy przeniesc wszystkie juz istniejace komentarze do tego dzialu, a zlikwidowac przy przepisach, zostawiajac znaczek i wystarczy tylko raz. Z forum mozna powiadamiac o postach, to tak chyba mozna zrobic. Moze ktos ma lepszy pomysl, ale jesli to jest wykonalne, to uwazam to za jakies wyjscie. Trudno sledzic swoje przepisy, zwlaszcza jesli ktos ma duzo, a komentarz moze byc wpisany kiedykolwiek. Anerite.
Post edited by: anerite, at: 2005/05/04 20:11
Przelac szpinak trzeba wielokrotnie, taka jego natura, ale jesli dzieci wyjadaly nadzienie, to znaczy szpinak smakowal, a nie "opakowanie", co dziwne. Jednak lubia szpinak, to rob dla nich bez nalesnikow, a dla siebie i doroslych w nalesnikach. Mozna tez robic pojedynczo w nalesnikach zrolowanych. Ciesze sie, ze smakowalo, szpinak jest smaczny (odpowiednio zrobiony) i zdrowy, ale trzeba pamietac, ze zawiera kwas szczawiowy, ktory rozpuszcza wapno, wiec kiedy sie go je, nalezy nadrobic strate wapnia innymi potrawami bogatymi w wapno w tym samym dniu. Anerite.
Smutno tracic przyjaciol, bo za takich uwazam uczestnikow Pychotki i jej czatu. Sa nieporozumienia na temat "czatowania". Przewaznie wchodza osoby wieczorem, 19-21 polskiego czasu. Rano rzadko kto jest, ale jesli ktos wejdzie i nikogo nie ma, to zamiast sie wylaczac zaraz z czatu, radze postawic czat na margines, czy na "belke" i jesli sie ma glosnik, to da znac sygnalem, jesli ktos wejdzie. Glosnik musi byc sprawny i zeby slyszec sygnal. W tym czasie my cos sprawdzamy, czytamy, poszukujemy na necie ale, kiedy slyszymy sygnal, ze ktos wszedl na czat, to mozemy zaraz wejsc i porozmawiac. Ja robie tak, kiedy jestem na kompie, nikogo nie ma na ulubionej Pychotce, to stawiam to na bok i robie cos innego, szukam, czytam, pisze listy itd. ale jak ktos wejdzie na czat i slysze ten dzwiek, to sie wlaczam i staram sie rozmawiac z osoba, ktora przyszla. Niestety czesto sie zdarza, ze wchodza osoby, ktore uwazaja, ze jesli jest tylko jedna osoba na czacie to nie ma co rozmawiac. Blad. Duzy blad, bo niewiadomo kogo sie spotka, ale mozna sie przywitac conajmniej. Jesli byla wczesniej jakas dyskusja to i tak nie jest osiagalna i czemu jedna osoba sie nie liczy? Na co licza ci, co sprawdzaja o czym mowa? Jednak zachecam i zapraszam mile osoby, te, co bywaly i nowe, aby sie nie zniechecaly, bo jesli akurat nie ma nikogo, to nie znaczy ze nie bedzie. Takze kochani, piszcie na forum, bo to jest b.mily portal i aktywnosc zalezy od nas i tylko od nas. Nie ma co oczekiwac od innych, kazdy udzial sie liczy. Takze klikajcie na reklame po lewej stronie, kazde klikniecie przynosi skromne grosze portalowi, ktory my mamy za darmo, ale portal ma wydatki i normalnie my mozemy pomoc. Do zobaczenia na czacie, jesli lubicie sie komunikowac, takze udzielajcie sie na forum, bo od tego zalezy popularnosc portalu i to zalezy od kazdego z nas, samo nic sie nie robi. Mamy tu serdeczna, mila atmosfere, duzo dobrych przepisow, to udzielajcie sie dla wzajemnej satysfakcji. Serdecznie pozdrawiam. Anerite.
PS. Edycja czyli poprawka nie wyszla, to powtarzam: nie wszystkie reklamy sa bez znaczenia, mozna sie dowiedziec duzo ciekawych rzeczy, a jesli reklama glupia, to co tracimy? a nic, ale czasem jest cos wartosciowego, to zachecam do sprawdzenia na Pychotce, bo co nas to kosztuje? a nic, a co mozna zyskac? a wiele. Zachecam do sprawdzania, najwyzej sie wyrzuci, ale jednak mozna sie dowiedziec czegos, co ma duze znaczenie dla kazdego znas.
Post edited by: anerite, at: 2005/04/09 23:20
