Forum Replies Created
-
Posts
-
Witaj Aga, ciesze sie, ze znalazlas czas, przyjdz do nas na czat, kiedy mozesz. Czesto bywamy pomiedzy 20-21. Chetnie tez zobaczymy Twoje przepisy. Anerite.
To taki stary zwyczaj, jak to sie mowili – ludowy, kiedy chlopaki na wsi oblewali dziewuchy, natomiast takie zlewanie nieznajomych na ulicy, zdarza sie ze wiadrami, to po prostu granda. Kto to robi – niekulturalni i glupi ludzie, ktorym sie zdaje ze to fajne. Byly kiedys zwyczaje pokrapiania sie w domu z takich malych pojemniczkow, ale to bylo b. malo wody, czasem dodawano troszke wody kolonskiej i to byly zarty, praktykowane glownie przez mlodziez i tylko do 12 w poludnie. Niestety niektorzy zrobili z tego zwyczaj glupkow. Bazylko, jak nie musisz, to nie wychodz w tym dniu, a jesli, to z parasolem, ktorym mozesz tez ewentualnie zdzielic wesolka po durnej glowce. Anerite.
Bazylko, kupuj swiezy szpinak, tylko ze musi to byc wieksza ilosc, bo sie bardzo redukuje. A skad wiemy, co jest w tym gotowym, mrozonym? Jest wiecej roboty ze swiezym, bo trzeba dokladnie kilka razy plukac, ale taki szpinak tylko zblanszowany to inna piesn. Anerite.
Ewuniu zanim Bazylia odpisze, powiem moje zdanie. Nigdy nie daje do szpinaku zasmazki, tylko troche masla i niewiele gestej smietany do smaku. W tym przepisie chodzi o zageszczenie szpinaku, zeby sie trzymal po dodaniu jajek, ale moim zdaniem mozesz nie robic zasmazki, jedynie starac sie zrobic szpinak na gesto i troszke smietany pomoze, aby byl zwarty. Jednak czasami wyjatkowo troszke zasmazki nie doda Ci wagi, co innego, jak ktos stosuje codziennie do zup i sosow. Mozesz tez zrobic polowe podanej ilosci. Ja prawie nigdy nie robie zasmazki, ale raz na jakis czas jesli naprawde konieczne, to nie ma znaczenia, Jadlam tez kiedys szpinak zrobiony inaczej. Umyte swieze liscie szpinaku tylko zblanszowane, juz nie surowe, ale jeszcze jedrne z dodatkiem masla i siekanego czosnku + sadzone jajka. Bylo pyszne i oryginalne. Musze sie dowiedziec od mojej przyjaciolki dokladnie jak ona to robila. Szpinak jest b. zdrowy i pyszny, jesli wlasciwie zrobiony. Hindusi robia zupelnie inaczej niz my i jest wspanialy. Ewuniu, kiedys Ci obiecalam adres do ogrodnictwa, ktore wysyla nasiona i male sadzonki. Masz jeszcze troche czasu, ale teraz posylam, sprawdz sobie linki:
http://www.shepherdseeds.com
http://www.reneesgarden.com.
http://www.whiteflowerfarm.comPozdrawiam, Anerite.
Dokladnie, zaden przepis nie jest wykonczony, nie jest podane co dalej po wymieszaniu skladnikow, jak piec czy podawac. Wymieszanie skladnikow to nie jest przepis, np. jak w Kremowce i innych, a przy pizzy to juz nie wiem co to znaczy zagniesc drozdze, bo zagniata sie ciasto ale zeby drozdze, to pierwsze slysze. Czy takie przepisy wezma udzial w konkursie? Anerite.
pytanie do Xawiera – te sliwki suszone w mleku w jakiej temperaurze trzymac w piekarniku i tak m.w. jak dlugo? No i do czego potem podaje sie te sliwki? Anerite.
Agastaga, kazdy, kto bierze udzial w konkursie ma na celu wygranie, ale jesli mysli, ze ma male sznse, to co z tego? Nalezy brac udzial mimo wszystko, wygra, nie wygra. Czasem zdarzaja sie niespodzianki, to wiec pisz dalej ile mozesz. Chodzi tylko o to, aby przestrzegac warunkow konkursu, a co bedzie dalej to sie zobaczy. Najlepsze zyczenia, Anerite.
Post edited by: anerite, at: 2005/03/09 22:01
Wielkanoc to procz jajek rozne wedliny i wypieki. Wedliny: szynka, kilka rodzai kielbas i biala kielbasa, inne wedliny i kabanosy + dodatki. Z wypiekow babki, mazurki, serniki, torty. Trzeba cos wybrac. Ja zaczynam poranek wielkanocny z biala kielbasa (wywar na zurek), polmiskiem roznych wedlin, bulka drozdzowa i jakas babka. Do bialej kielbasy jak i do wedlin nalezy podac chrzan, cwikle, rozne marynaty, pikle i sos chrzanowy zimny (podalam w przepisach). W mojej rodzinie byla tradycja, ze do wedlin w tym czasie podawalo sie jedynie bulke drozdzowa, slodkawa z rodzynkami zamiast chleba. Kto by chcial, podam moj wyprobowany przepis. Polmisek z wedlinami nalezy wylozyc salata, na niej wedliny, przybrac jajkami, galazkami pietruszki, itd. Naturalnie musi byc talerzyk z ugotowanymi jajkami pokrojonymi w cwiartki do dzielenia sie. Na obiad moze byc zurek na wywarze z bialej kielbasy, jakas pieczen albo cos z drobiu, dodatki i desery. Tradycyjne sa babki i mazurki, a serniki, torty czy placki nie zaszkodza. W sprawie szynki, trzeba sie zorientowac, czy mozna zamowic szynke wedzona nie parzona i samemu sobie potem ugotowac, mam wyprobowany sposob. Wywar swietny na barszcz czysty albo tez na zurek. Jesli nie, to kupic szynke jaka jest, naturalnie najlepsza bedzie domowa, ale nie kazdy moze robic. Do potraw wino, najlepiej biale powytrawne lub wytrawne, soki owocowe, kawa, herbata. Na Wielkanoc zapominam o musztardzie i keczupie, robie sos chrzanowy do wedlin i podaje cwikle, ogorki kiszone i marynowane, inne pikle, grzybki marynowane itp. Anerite.
Bazylko, wyslalam Ci oryginal J.O. w 4 czesciach + spis, wyjasnienia w liscie. Prosze daj mi znac, czy dostalas, jesli masz problemy z listem, to mi napisz tu, na forum. A.
Agastaga, cos nie rozumiem. Kazdy ma szanse, bo losowanie jest slepe. Wprawdzie ten, kto ma najwiecej przepisow teoretycznie ma najwiecej szans, ale jednak, jesli losowanie jest uczciwe, to mozna wylosowac osobe, ktora ma mniej przepisow, tak samo jak w loterii. Jedni placa duzo za wiele gier i latami, a inni tak tylko jeden i to dla zartu, a potem sie okazuje, ze ktos taki wlasnie taki wygrywa to co to znaczy? Dam ci konkretny przyklad z zycia. Przysiegam, ze to prawda. Ludzie graja w lotka latami i nie zawsze cos wygraja, a tu sie zdarzyl przypadek, ze ktos wypelnil tylko jeden rzad – 5 numerow i tylko za 1 dolara i to pierwszy raz w zyciu i te numery padly wlasnie i jaka byla wygrana? 87 milionow dolarow. Autentyczny fakt. Wprawdzie jest podatek, czyli taksy i tez tu zalezy, czy ktos chce wyplate roczna, po iles tam milionow, czy ktos chce od razu cala kwote, ale wtedy dostanie ok. 40% albo mniej. No wiesz co? Ja bym sobie zyczyla nawet 40% od 87 milionow dolarow, a ktoby nie? Nie ma co mowic o szansach, wygra ten, kogo wylosuja bez wzgledu na to, ile przepisow poda. Nie ma sie co sugerowac szansami. Wracaj do konkursu, bo to wyglada tak, ze jesli nie masz pewnosci, ze wygrasz, to sie wycofujesz, czyli co, musisz wygrac? Czy to ma sens?
A jesli kazdy tak pomysli, ze nie ma szans, to nie bedzie konkursu. Na tym koniec. Amerite.Post edited by: anerite, at: 2005/03/08 03:09
Olizandra, to sa moje tlumaczenia z oryginalu i moge ci przeslac, a takze innym, kto potrzebuje, choc Bazylka tez moze, jesli zechce. A przy okazji, wpisalas 4 x ten sam post, moze kopm Ci wolno chodzi, trzeba troszke poczekac na wiadomosc. Proponuje wykasowac 3 z nich. Anerite.
Odpisalam, Ci na pw, cos dziwnego, podalam Ci dobre adresy, mam jeszcze jeden, ktory jest blokowany, ale tego Ci nie dalam. Posle Ci Oryginaly tez w czesciach. Anerite.
O, znalazlam i naturalnie na foodtv.com i znow Jamie Oliver, ale jest kilkaset innych i innych autorow, szukac nalezy pod haslem: Yorkshire pudding i jest to rodzaj ciasta jako dodatek do pieczeni i innych mies, na slono i wcale nie desery, rodzaj placka do mies. Jest ponad 400 przepisow. Zrobilam sobie kopie J.O. i moge podac, ale jest setki innych i nie wiem, co komu odpowiada. Tylko powtarzam, ten angielski klasyk pt. pudding to wcale nie deser, tylko ciasto do mies i oryginalny na tluszczu baranim. Pudding jako deser, to odmiana i tez jest kilkaset przepisow, ale to zbieznosc nazw. Mialam na mysli ciasto do mies a nie deser. Anerite.
