Pychotka.pl – Przepisy Kulinarne

Anerite

Forum Replies Created

Viewing 13 posts - 391 through 403 (of 403 total)
  • Author
    Posts
  • in reply to: Amerykańskie impresje kulinarne #42230
    Anerite
    Participant

    Ewuniu, mialam okazje rozmawiac dzis z Toba i wczesniej nie zauwazylam Twego postu. Wiec jak pisalam, nie w kazdym stanie jest tak samo. Tu nie brakuje niesolonego masla, jest i slone do wyboru. Twarogu nie ma nigdzie, nawet w polskich deli, a to, co sprzedaja pod nazwa "farmer cheese" (niby wiejski ser) jest bez smaku. Zeby zrobic dobre pierogi albo sernik, to trzeba sobie samemu zrobic twarog, z gotowych serkow bym nie robila, sa do smarowania a nie maja wlasciwej "struktury" jak twarog. Podaj swoje przepisy i przychodz na czat w podobnym czasie jak dzis. Pozdrawiam, Anerite.

    in reply to: Gdzie to wstawic? #42229
    Anerite
    Participant

    Moze wziac przyklad z ksiazek kucharskich, gdzie pierogi sa zawsze w dziale potrawy maczne albo z maki i kasz, a bigos jak i inne warzywa i jarzyny z miesem po prostu sa w dziale potrawy polwarzywne. Mysle ze najprosciej skorzystac z tych wzorow, chyba ze ktos ma inny pomysl. Anerite.

    in reply to: Farsze do pierogów #42228
    Anerite
    Participant

    Nie, Bazylio, nie wszystkie. Nie robilam regionalnych, ale jadlam niektore z nich, w rodzinie robili. W zasadzie chodzi o oryginalne pomysly, bo wykonanie kazdego z tych farszow jest bardzo proste. Pyszne sa pierogi ze szpinakiem zapiekane z sosem pomidorowym, przepis z ksiazki ale wyprobowalam. Ogolnie 2 sprawy sa wazne, zeby dobrze doprawic farsz i zrobic dobre ciasto do pierogow. Sa rozne przepisy, przekonania i teorie na temat ciasta. Ja mam swoje wyprobowane, wziete nota bene z regionalnej kuchni i uwazam ze sprawdza sie lepiej niz tradycyjne ciasto z jajkiem, no ale to juz wg. uznania. Podam wkrotce przepisy o ktore prosisz, ale w przepisach, tylko nie wiem w ktorym dziale, moze by dodac do makaronow: i potrawy maczne albo i pierogi, admin napewno cos wymysli. Bazylio, zapraszamy Cie na czat pychotki, najlepiej wieczorem – 19-21, czekamy. Anerite.

    in reply to: Farsze do pierogów #42208
    Anerite
    Participant

    Nikt nie podaje, to moze ja. Jeszcze znam kilka, choc moze sa wsrod tych, co podalas, to tylko wymienie, a podam wybrane na zyczenie:
    z miesa : moga byc z gotowanego ( wolowe lub wieprzowe) albo z surowego miesa, najlepiej z poledwicy (czyli ruskie pielmienie), z pluckami
    z samego twarogu doprawionego albo na slodko albo na slono (bez ziemniakow) + ew. z dodatkiem bryndzy
    z owocami: wisnie, czeresnie, czarne jagody, jezyny
    z powidlami
    ze szpinakiem i sosem pomidorowym
    z pieczarkami, z jajami, grzybami i szynka, tylko z grzybami, miesem i kapusta, tartymi ziemniakami, cielecina i sledziem, z kapusty kiszonej, z kap, swiezej i z twarogiem, z miesem i kapusta, z kaszy gryczanej i twarogu, z ziemniakami i kasza, z kaszy grycz. z boczkiem, gryczane pierogi z twarogiem (niektore z wymienionych tu pochodza z kuchni regionalnej). Anerite.

    in reply to: Bigos #42200
    Anerite
    Participant

    Bazylia, naturalnie, kazdy moze sobie dobrac proporcje do smaku, wiecej czy mniej miesa i wedlin, ja pisalam ogolnie o takim klasycznym. Zapomnialam o jednej b. waznej przyprawie – jalowcu! Jesli sie nie ma to trudno, ale jesli sie ma, trzeba dac, daje to taki wlasciwy i oryginalny smak mysliwski, ze sie tak wyraze. Nie za duzo, ale warto dac. Poszukam artykulu dr. Russaka o staropolskim bigosie, wlasnie taki jakis robie ale co autorytet, to autorytet. Anerite.

    in reply to: Bigos #42195
    Anerite
    Participant

    To tu podaje ale moze warto zamiescic w przepisach, a stad zdjac, to wg, uznania admina.
    Bigos – skladniki (na moj sposob):
    kapusta kiszona i swieza wagowo pol na pol albo w innej proporcji wg. uznania – to na 1 kg. kazdej, a jesli wiecej, to trzeba odpowiednio zmienic –
    po 20 dkg miesa wieprzowego, cieleciny, 15 dkg kielbasy i troche wedzonego boczku. Ilosc i proporcje miesa mozna zmieniac i opuscic czy dodac inne mieso. Mozna dodawac resztki pieczeni, ktore sie zachowalo w lodowce, pieczone resztki drobiu i takze rozne sosy z pieczeni i gulaszu, zachowane w tym celu i im wiecej, tym lepiej i jak ktos ma, to dziczyzne tez. Mozna dodac troszke sloniny drobno pokrojonej, wedzony boczek i rozne inne miesa pieczone i gotowane, rozne wedliny, im wiecej roznych tym lepiej. Wlasciwa proporcja powinna byc taka, ze ma byc wiecej miesa niz kapusty. Mala cebula drobno pokrojona i usmazona, pol – 1 dkg suszonych grzybow, najlepiej prawdziwkow, lyzka lub 2 koncentratu pomidorowego, sol, pieprz cukier, mozna (raczej trzeba) dac listek laurowy i pieprz angielski – 5 ziaren lub wiecej, ( ja daje), i ziarna pieprzu w calosci takze kilka suszonych sliwek i czerwone wytrawne wino pod koniec do smaku. Ja daje tez kminek i troche wiorkow marchwi o ile ich nie ma w kiszonej kapuscie. Bigosu nie zaprawiam zasmazka, bo moj jest wspanialy bez i nie chce psuc smaku.

    Z kapusty kiszonej odciskam troche soku ktory potem dolewam w razie potrzeby do smaku.
    Osobno gotuje kiszona (ok. godziny) i swieza drobno poszatkowana kapuste (krocej), ktore po ugotowaniu lacze. Grzyby suszone po umyciu i rozmoczeniu mozna gotowac osobno albo razem z swieza kapusta. Miesa, jesli surowe, najpierw trzeba udusic lub upiec, albo surowe obrumienic na tluszczu i udusic w calosci z kiszona kapusta a potem wyjac i pokroic w nieduza kostke tak samo boczek. Grzybki nalezy drobno posiekac i wrzucic do bigosu i wlac wywar z grzybow. Dodaje sie tez skwarki i sosy ktore sie zachowalo wczesniej w tym celu. Mozna dodac 2-3 zabki czosnku ale zeby sie go nie wyczuwalo, tylko dla podkreslenia smaku.
    Ja robie bigos 7 dni. Robota jest tylko w pierwszym dniu, a potem tylko zamrazanie i odmrazanie naprzemian i mieszanie non stop przy odgrzewaniu i trzeba dolac odcisnietego kwasu do smaku, bo bigos ma miec swoj smak i nie byc mdly i smak sie zmienia z dnia na dzien, naprawde.
    W pierwszy dzien jest sporo roboty, bo trzeba przygotowac wszystkie skladniki i dpowiednio polaczyc. W nastepne dni jest kolejno – calkowite wystudzenie bigosu i potem zamrozenie do drugiego dnia. W nastepnym dniu sie stawia bigos na malutkim ogniu (zreszta caly czas sie robi od poczatku na malutkim ogniu i ciagle miesza zeby sie nie przypalil, bo jak sie przypali, to do wyrzucenia). Bigos sie odgrzewa na malym ogniu ciagle mieszajac do zagotowania i wtedy natychmiast sie odstawia do wystudzenia i potem zamraza i tak przez 7 dni. Mozna 2-3 dni, ale kto chce miec super, to niech robi wg. mojej rady. Bigos dojrzewa stopniowo i im dluzej jest odgrzewany i kolejno zamrazany, tym lepszy. Pod koniec, 1-2 dni trzeba sprobowac smak i doprawic, moze jeszcze dolac kwasu, dosolic, dodac pieprzu i napewno czerwonego wytrawnego wina, wszystko do smaku.
    Jak juz robie, to wielki gar i potem wkladam do plastikowych pojemnikow i zamrazam. To moze stac b. dlugo i rozmrozone i zagotowane jest jeszcze lepsze. Spotkalam sie z opinia, ze koncentrat pomidorowy psuje smak. Nie rozumiem, jesli jest conajmniej 2 kg kapusty lacznie kiszonej i swiezej (lub wiecej) to czemu 2-3 lyzki koncentratu ma szkodzic? Tego nie czuc, ale dodaje smaku, tak samo jak 2-3 zabki czosnku, kilka suszonych sliwek i przyprawy jw. Ja nie daje zadnych ziol, tylko troszke kminku i moj bigos jest wspanialy. Nie polecam w zadnym wypadku papryki slodkiej lub ostrej czuszki, to tylko zepsuje smak. Bigos jest w zasadzie prosty jesli sie zna zasady i tylko potem trzeba uwazac, aby nie przypalic. Nie mozna odejsc przy odgrzewaniu, trzeba ciagle mieszac i to trwa krotko, ale potem jaki smak. Mozna sobie usprawnic i np. przygotowac mieso dzien naprzod a potem laczyc i doprawiac. Nie musi sie dawac miesa, jakiego sie nie ma akurat, ale rozne wedliny bardzo poprawiaja smak. Nie doradzam zasmazki, bigos odgrzewany odpowienia ilosc czasu traci ilosc plynu za to nabiera smaku i gestnieje. Trzeba uwazac z iloscia przypraw, bo jak sie przesadzi to nie ma rady, ale to trzeba samemu doswiadczyc, bo zalezy jak komu smakuje. Zawsze pod sam koniec sprawdzam i dolewam wina, kwasu, dosalam itd. jesli trzeba. Wazna jest odpowiednia kapusta, taka jedrna, co sie nie rozciapuje, inaczej wszystko na nic. W Polsce jeszcze taka jest. Kapusta, ktora sie rozwala w pol godz. nie nadaje sie na bigos ani na golabki niestety. Na temat przypraw, takich jak kminek albo dodatkow jak rodzynki tak ogolnie moze kiedys cos napisze. Nie ma dobrej pieczeni ani gulaszu bez dodatku kminku i ci co "nie znosza" nawet nie wiedza, ze dzieki temu tak im smakowalo. Polecam tez artykul pana Russaka na temat staropolskiego bigosu. Anerite.

    in reply to: Bigos #42191
    Anerite
    Participant

    Moge podac przepis na tradycyjny bigos z kiszonej i swiezej kapusty, taki jaki ja robie, jesli Cie to interesuje. Nie slyszalam o bigosie z czerwonej kapusty i jakos trudno mi sobie to wyobrazic jako cos dobrego. Czerwona kapuste mozna jesc w surowkach bardzo drobniutko poszatkowana i dodana do innych skladnikow, jest tez b. dobra salatka z niej a polega na tym, ze cienko szatkowana sie krotko parzy tak, aby troszke zmiekla ale jeszcze pozostala jedrna. Potem sie odpowiednio doprawia. Dluzej parzona traci te ceche, jest zbyt miekka i zmienia smak. Niektorzy robia taka w polaczeniu z gotowana fasola, mnie to niezbyt smakuje. Do bigosu musialaby byc dluzej gotowana czyli zmieni smak tak, ze nie kazdy to bedzie lubil. Wiec jesli chcesz moj przepis, to podam. Pozdrawiam, Anerite.

    in reply to: szpinakożercy wszystkich krajów #42144
    Anerite
    Participant

    Bardzo lubie szpinak, poszukam ciekawych przepisow. Anerite.

    in reply to: Amerykańskie impresje kulinarne #42143
    Anerite
    Participant

    Bazylko, mam te ksiazke oczywiscie, ale jest ona tak daleka od rzeczywistosci w USA, ze trudno tu mowic o jakich prawdziwych amerykanskich przepisach. Ale, jak pisalam, jest bardzo roznie w roznych stanach. Nie wiem z jakich stanow zaczerpniete sa przepisy pani Pospieszynskiej, moze tak jest gdzies tam, ale nie tu, gdzie mieszkam. Moze te buleczki sa dobre i jest tez duzo gotowych do kupienia, wystarczy wyjac z opakowania i upiec ale czasem mozna wyczuc proszek do pieczenia w smaku i tego bardzo nie lubie. Czasem trzeba zmienic proporcje skladnikow do swego gustu. W zasadzie pieczywo amerykanskie, czy to chleb czy rozne bulki, slodkielub nie – jest takie watkowate. Dobre do robienia tostow, bo sie robi chrupiace, ale takiego pieczywa jak w Polsce nie ma, chyba ze w europejskich delikatesach i tylko tam sprzedawane. Inaczej jest w Chicago, gdzie mieszkalam 1,5 roku. Tam jest duza polonia, nie znam dokladnej liczby ale teraz moze ponad 7 milionow. Sa tam polskie dzielnice i polskie wyroby wedlin czy wypiek chleba, ale to wyjatek w stanach. Dominuje jednak kuchnia wloska. Pozdrawiam, Anerite.

    in reply to: Uwaqi do wyświetlanych przepisów #42098
    Anerite
    Participant

    Tez mnie troche zdziwilo na poczatku, ale teraz uwazam to za bardzo wygodne. Temat wybrany jest oznaczony akapitem, a jesli chce przejsc do innego, to klikam na niego bez wychodzenia i wchodzenia i od razu mam. Uwazam to za swietny i oryginalny pomysl, czego nie widzialam na innych stronach. Podana ilosc przepisow przy tematach to tez dobry pomysl. Czemu ma rozpraszac? To jest lista tematow i klika sie na wybrany. W przeciwnym przypadku trzeba by wyjsc z tego, co sie czyta a potem wejsc na inny i tak dalej, co zajmuje kupe czasu. Ja jestem za tym systemem, zmiana jest w sekundzie i moge tylko pogratulowac pomyslowosci. Anerite.

    in reply to: Cztowe spotkanie #42081
    Anerite
    Participant

    A ja nie mam problemu, juz trzeci raz sprawdzam. Wczesniej byla Lilka i to kilka razy, ale sama, i sama sobie pisala, a kiedy ja weszlam, to jej juz nie bylo. A Ty – widze teraz jestes jako gosc, to dlatego nie mozesz wejsc na czat, bo ja tez nie moglam, zanim sie nie zalogowalam. Ale jak sie zrobiles gosciem? Mam pytanko, czy autor czatu nie moglby dorobic 2 waznych funkcji, przynajmniej: bardzo wazna jest funkcja dzwieku, gdy ktos wchodzi na czat, bo mozna sobie ustawic czat na marginesie i isc na inne strony jesli nikogo nie ma, a jak ktos wejdzie, to daje znac i w ten sposob wiadomo, ze jest z kim pogadac. Nastepnie dobrze by bylo, gdyby zaraz przy wejsciu na marginesie byla lista obecnych, bo wyglada pusto i moze sporo ludzi dalej nie probuje. Sama tak myslalam, ale chcialam zobaczyc, jak sie pisze i odkrylam. Nie wiedza, ze trzeba cos napisac, aby ujawnic reszte. To jest mankament. No to sie zaloguj, aby wejsc na czat, hi, hi, hi. Anerite.

    in reply to: Cztowe spotkanie #42079
    Anerite
    Participant

    Od kilku dni staram sie Was zlapac na czacie, a po 19 (kiedy wchodze) juz sie pozegnaliscie, bo widze koncowke dyskusji. To jednak jestescie wczesniej i czy potem znowu? A.

    in reply to: Komunikat #42076
    Anerite
    Participant

    Mar, ten adres na msn dziala bez zmian, tylko verizon nie. Dostalam tylko to, co bylo poslane na msn, czyli krotka wiadomosc i obietnice ze napiszesz po swietach. Pisz na msn, adres Ci przypomnialam niedawno.
    Drogi panie Zyglis! Dziekuje serdecznie za pamiec i ja tez myslalam o panu. Ciesze sie, ze zawital Pan do tej wielce sympatycznej strony. Pozdrawiam, email w drodze, Anerite.

Viewing 13 posts - 391 through 403 (of 403 total)