Forum Replies Created
-
AuthorPosts
-
AneriteParticipant
To jakies totalne nieporozumienie. Coli sie nie korkuje. Co Wy z tymi korkami? Widziales wino zakorkowane, ktore trzeba otwierac za pomoca korkociagu? Zakladam, ze wiesz, co to jest korkociag. To w butelkach z winem – to sa korki. Cola zadnych korkow nie posiada nigdzie na swiecie.
AneriteParticipantSmakolyki chciales powiedziec komar, nie smakosze. Napewno jadles jeszcze cos innego oprocz takiego sera i czym innym sie zatrules. Zatrucie serem plesniowym jest niemozliwe. Tak Ci sie skojarzylo. Cos innego musialo Ci zaszkodzic z cala pewnoscia, no chyba ze to byla reakcja alergiczna, ale w tym przypadku zadnego sera bys nie mogl jesc.
AneriteParticipantNie dostalam jasnej odpowiedzi. Jakie korki? Od kiedy to cola ma korki? Nie trzeba mnie pouczac, jak sie cos zbiera, tylko odpowiedziec na pytanie: co za korki w coli, o ile wiem, nic takiego nie jest mozliwe i nie istnieje.
AneriteParticipantPytales takze tu w temacie „produkt 2008 roku”, dostales, ale nie czytales odpowiedzi, ot, co.
AneriteParticipantKorki od Coli? A co to takiego, w zyciu nie slyszalam, prosze o wyjasnienie. Jakas specjalnosc?
AneriteParticipantKto probowal i mu nie odpowiada, widocznie nie lubi takich smakow, ale kto nie probowal, to nie wie o czym mowi. Sery plesniowe nie sa serami zepsutymi, jak niektorzy sadza. Do serow wstrzykuje sie specjalny rodzaj plesni spozywczej, ktora nadaje odpowiedni smak serom dojrzewajacym. Takze liczy sie klimat, polozenie geograficzne i inne warunki, w ktorych sery dojrzewaja. Ten sam gatunek sera z ta sama plesnia ale w innych warunkach dojrzewania nie bedzie tak samo smakowal, dlatego nazwy najlepszych serow sa prawnie zastrzezone i w innych miejscach produkcji sera nie wolno uzywac tej samej nazwy. Dla porownania – to samo dotyczy szampana. Tylko wino musujace produkowane w Szampanii we Francji ma prawo nazywac sie szampanem, wina produkowane gdzie indziej musza miec inne nazwy, identycznie szynka parmenska, tylko z Parmy we Wloszech moze sie tak nazywac. Wiec rozne gatunki serow plesniowych produkowanych na calym swiecie maja inne nazwy, ale naleza do swiatowych smakolykow wysokiej rangi. Najdrozszy i nalepszy jest Roquefort z Francji, a inne sery tego typu musza miec inne nazwy, nawet smakowo podobne, np. Gorgonzola. Cos przepysznego.
AneriteParticipantSalsa, czyli meksykanski sos w wielu odmianach jest podawany do wielu meksykanskich potraw, w tym do burrito. Podstawa sa pomidory, cebula, czosnek, jalapeno (czyt. halapenio), oliwa, sol pieprz, cillantro.
Mozliwe sa rozne inne dodatki w zaleznosci od przeznaczenia, jak tomatillos, avocado, owoce itd.
Taka najprostsza salsa jako dodatek do jakiekolwiek meksykanskiej potrawy, w tym do burrito wyglada tak:
drobno posiekane roma pomidory (chyba mowicie sliwkowe), drobno posiekana cebula i czosnek, koniecznie papryczka jalapeno bez pestek, bardzo ostra, drobniutko siekana, oliwa extra virgine, sol do smaku i siekane cillantro. Na pieprzu osczedzaja, choc powinni dodac. To jest najprostsza i najtansza salsa do czegokolwiek. Jest tez odmiana : salsa verde (zielony sos) gdzie zamiast pomidorow stosuje sie tomatillo. Dla tych, co nie wiedza – tomatillo wyglada jak zielony pomidor, owoc jest otoczony luska, ktora sie odrzuca. W smaku bardzo kwasny i choc podobny do pomidora jest z tej samej rodziny, co agrest, nie pomidory.
Do roznych potraw meksykanskich podaja taka prosta (najtansza) salse i osobno lyzke b. gestej kwasnej smietany meksykanskiej, doskonalej jakosci. Mozna zastapic dobra gesta polska smietana. Smietany sie nie miesza, tylko podaje obok jak salse albo na potrawie na wierzchu. Meksykanie nie uzywaja pietruszki, jedynie cillantro (natka koriander), ktore ma bardzo specyficzny smak i nie kazdemu odpowiada. Ja np. nie cierpie. Kto nie lubi, moze zastapic siekana natka pietruszki, wiec zanim sie zastosuje cillantro, trzeba sprobowac natki, czy odpowiada smakowo. Nie nalezy tez przesadzac z iloscia, jakas 1 lyzka siekanej natki cillantro to az naddto.
Moge podac przykladowo oryginalne przepisy amerykanskich mistrzow kuchni, ale ten podstawowy przepis moze wystarczyc. Skladniki sie laczy i wstawia do lodowki do przegryzienia smakow na kilka godzin. Jest to sos z swiezych skladnikow i musi byc w lodowce do czasu podania, bo szybko kisnie. Przykladowe proporcje
3-4 pomidory (koniecznie roma, bo malo soczyste, ale tresciwe, inne sie nie nadaja)
1 niewielka cebula biala lub czerwona drobniutko siekana
2-3 zabki czosnku drobniutko siekane
1-2 papryczki jalapeno bez pestek drobniutno siekane (uwaga, b. ostre, mozna dac mniej w zaleznosci od upodobania)
lyzka oliwy extra virgin (nie zaden olej)
sok z 1 limonki
sol, pieprz do smaku
natka cillantro albo pietruszki drobno siekane.Uwaga, po krojeniu jalapeno lub innj ostre papryczki nalezy natychmiast umyc rece, nie wolno dotknac nosa czy oczu, bo bedzie strasznie pieklo.
AneriteParticipantNowosc to to naprawde nie jest, sery plesniowe jada sie od bardzo dawna. Prawda, ze sa pyszne i maja szerokie zastosowanie w kuchni, od deski serow do sosow zimnych i cieplych, do pieczonego drobiu i nie tylko, do zapiekanek, do nadzienia np. warzyw itd.
PS. Udalo mi sie dostac paste Wasabi i do tego jeszcze sos Wasabi, o czym nie wiedzialam, ze istnieje, ale to tez chyba nie nowosc, tylko moje odkrycie.AneriteParticipantSa to wiadomosci z gazet, nie reklama i nic na temat innych stron kulinarnych. Bez tych wiadomosci temat nie ma sensu. Jesli jednak jest to przekroczenie, to prosze usunac temat.
AneriteParticipantTak, wszystko oprocz tego, co nie jest.
AneriteParticipantEwelosa, naturalnie ze wiesz co kupilas, ale forum jest dla innych tez i moze nie wszyscy wiedza co to jest. Widzialam takie pytania na innej stronie i wiadomosc jest dla tych, co nie wiedza. Po prostu uprzedzilam pytania. Fajnie, ze na Twoim osiedlu jest, a ja wlasnie tu nie moge dostac 🙁 , wiec nie wszedzie jest tak samo.
AneriteParticipantNowosc to ma byc faktycznie nowosc, a nie kiedy ktos to odkryl. Sorry.
AneriteParticipant„Tylko zywnosc” jest podstawa zycia i naprawde wazne jest co sie je. Przez te rozne krzyzowki botaniczne, hormony zwierzece i rozne sztuczne dodatki zapominamy wlasciwego smaku potraw, ktore jedlismy kiedys, gdy tego nie bylo. Dlaczego teraz jest tyle uczulen i prawie na wszystko? To wlasnie spowodowala ta chemia w zywnosci. Organizm sie broni i stad uczulenia. Jednak to juz poszlo za daleko, bo sa uczulenia na naturalne i zdrowe skladniki. Sztuczna zywnosc jest wrogiem zdrowego organizmu. Nie chodzi o male dodatki smakowe, ale o przesade, jaka jest juz stosowana od lat. O wiele za duzo tego i sa tego przykre skutki.
AneriteParticipantNalezy dokladnie czytac, co ktos pisze. Wlasnie Samson napisal, ze nadmiar szkodzi, to w czym sie nie zgadzasz, Kozi?
Oczywiscie ze chemiczna zupka czy inny gotowiec jedzony czasem, nikomu nie zaszkodzi, ale sa tacy, co sie tym ciagle zywia, nie tylko ze wzgledu na brak forsy i latwosc, ale bardziej dlatego, ze nie maja pojecia o zdrowej zywnosci i co szkodzi, a co nie. Wygoda i maly koszt przemawia do wiekszosci, ktorzy nie wiedza jakie beda skutki. Nie ma skutkow bez przyczyny, ale kto sie nie orientuje, to bedzie sobie szkodzic.AneriteParticipantW tym przypadku przyznaje ci racje na 100% a nawet 200. Tez jestem tego samego zdania.
-
AuthorPosts