Składniki:
- pół szklanki czarnej fasoli (albo fasoli kidney)
- pól szklanki małej białej fasoli
- pół szklanki soi
- pół szklanki fasoli kolorowej drobnoziarnistej
- puszka zielonego groszku
- 5 ogórków konserwowych
- strąk czerwonej papryki
- puszka kukurydzy
- 3/4 woreczka ryżu
- 5 grubszych plastrów sera żółtego
- 1 jabłko
- pół łyżeczki suszonej pietruszki albo posiekana świeża
- 2 czubate łyżki majonezu
- sól, pieprz, ostra papryka
- łyżeczka musztardy
Sposób przyrządzenia:
Fasole i soję namoczyć na noc w wodzie w oddzielnych garnuszkach. Następnego dnia ugotować każdą osobno w świeżej wodzie do miękkości, soląc pod koniec. Ugotować ryż na sypko. Ostudzić. Pokroić paprykę, jabłko, ogórki i ser w niedużą kostkę. Wszystkie składniki wymieszać, dodać majonez, musztardę i przyprawy. Schłodzić w lodówce. Ja lubię tę sałatkę na ostro. Jeśli nie macie czarnej fasoli, zastąpcie ją puszkową czerwoną fasolą kidney. Białą fasolę też można użyć z puszki. Lenistwo podpowiada mi, żeby wziąć też zieloną fasolkę z puszki i soczewicę gotowaną z woreczka zamiast soi. Chodzi po prostu o to, żeby sałatka składała się z jak największej ilości fasolek, a jakich – to już musicie sami wybrać, które lubicie najbardziej