Doskonałym uwieńczenie wysiłku włożonego przy robieniu kiełbasy jest żurek, jest to danie rodem ze śląska przerobiłem je na własne potrzeby.
Skład : żurek 1 litr ,kawałki zapeklowanego mięsa /boczek ,szynka, wołowinka / marchewka, pietruszka , dwie cebule kawałek kostki za schabu, dużo czosnku.
Kiedy nabijamy kiełbasę odkładamy kawałek pęta i formujemy małe serdelki. Do garnka z wodom wkładamy kostkę i warzywa gotujemy wywar. Kawałki odłożonego mięsa kroimy w drobną kostkę dodajemy do wywaru. Żurek wlewamy do smak ,poczekajmy aż się zagotuje. Kiedy jest wszystko doprawione i smakuje cedzimy przez sitko wkładając powrotem kawałki mięsa. Następnie wstawiamy na ogień kiedy zacznie wrzeć wkładamy kiełbasę zmniejszamy ogień i czekamy aż serdelki wypłyną. Gotujemy na małym ogniu jeszcze 5 min na koniec dodajemy czosnek ale nie gotujemy tylko przykrywamy pokrywkom i odstawiamy na 10 min
Zalecam doprawić wszystko ziołami wedle uznania.
Żurek nalewamy do kubeczków kiełbasę na talerzyk + pieczywo.Na pewno żurek umili nam czas oczekiwania aż uwędzi się kiełbasa.
PRZEPIS NA WŁASNY ŻUR
Na targu kupujemy mąkę żytnią „żurek” / bardzo gruby przemiał /Wsypujemy do gliniaka i zalewamy trzema objętościami wody, dodajemy lekko zmiażdżony czosnek i piętkę żytniego chleba. Całość odstawiamy w ciepłe miejsce na parę dni. Następnie rozlewamy do butelek i do lodówki.
PS. Niema lepszego lekarstwa na kaca.
Paweł Gardeła
2 comments for “Żurek rzeźnika”