[Wiesia]

Gosia, a ja mam tyle ddzownic w ogrodku, gdybys tak jeszcze znala przepis.:lol:

[Wiesia]

Gosiu, chodzilo o to, ze makaron zawiera weglowodany. I tak jest.
Po dodaniu Twojego wyjasnienia, Twoj przepis jest dokonczony. Pozdrowienia!

[Wiesia]

Ewuniu, makaron ma weglowodany i to sporo. Nie ma tluszczu. Nie bez powodu mowi sie, ze od "kluch" sie tyje.

[Wiesia]

Wlasnie, ten aromat i smak mlodej kapusty. Nic go nie zastapi, zadna chinska czy pekinska. Pamietam, ze jako dziecko domagalam sie zawsze glaba z mlodej kapusty.
Niewielki byl, bo mlody ale taki smaczny! Chyba bede musiala pojechac do kraju w maju. Na kapuste!:laugh:,:laugh:

[Wiesia]

dao swietne sa Twoje przpisy. Moze daloby sie je jednak zastosowac do kapusty troche juz podstarzalej. Bede musiala sprobowac, szczegolnie te na slodko. Jaka szkoda, ze nigdzie nie dostane takiej mlodej kapusty.

[Wiesia]

:laugh:

[Wiesia]

"i….wyrzucilam do kubla" i to Ci chyba wyszlo najlepiej. :laugh:Ojej, takie poczatki w kuchni!
Ja juz swoich nie pamietam, Bylo tyle , delikatnie mowiac, potkniec, ze kto by zliczyl.
Ale z czasem nabieramy przeciez wprawy. Dzisiaj, gdy cos mi nie wyjdzie, to sie juz nie przejmuje ale robie drugi raz. Ucze sie na wlasnych bledach. To najlepsza szkola.

Post edited by: vjesja, at: 2005/05/18 19:53

[Wiesia]

No prosze! A ja sie martwie, ze troche przytylam. Nie bede sie odchudzac, bo przytyje jeszcze wiecej. Nadal bede sobie robic pyszne deserki, a co mi tam.
Puszyste sz przeciez piekne! Hm.. Do tego to mi jeszcze daleko, ale chyba jestem na dobrej drodze i na wlasciwym miejscu. Mam na mysli "Pychotke" oczywiscie.

[Wiesia]

Majka, ja tez bardzo lubie kalafiora. I to w zasadzie wszystko jedno jak go zrobie, zawsze smakuje. Klasyczny to naturalnie ze smazona buleczka i z sosem beszamelowym zapiekany.

Ale czasem jest tak wielki, ze robie go jako centrum dania.
Tzn. gotuje go a potem odsaczonego ukladam na najwiekszej patelni, wokol
smazone ziemniaczki i co tam mam, mieso smazone czy duszone, rybe juz podsmazona. I to wszystko razem, tak dekoracyjnie ulozone jeszcze lekko podgrzewam, zeby mialo jednakowa temperature i podaje na stol.
Ale pycha, a jeszcze jak sie wymodzi jakis sosik osobno podany ( np. koperkowy)….

Dobry jest tez ugotowany i potem podsmazony, posypany sucha szalwia, pieprzem, sola i odrobina galki muszkatalowej.
A jak Ty robisz kalafiora? Podziel sie swoimi sposobami.
Pozdrowienia.

Post edited by: vjesja, at: 2005/05/13 21:31

[Wiesia]

Marinik, masz racje, z tym, ze wszystkie "rzeczy" faszerowane jakos lepiej smakuja z folii. Wszystko sie pieknie przegryza. A potem sie lekko dopieka bez folii i efeky masz super znakomity.

[Wiesia]

No i prosze jaki nasz tinca frywolny! :laugh:Dziewczyny, wszystkie dostalyscie taka propozycje jak Pinezka? Czy tylko mnie to ominelo?!?:ohmy:

[Wiesia]

I ja witam Cie serdecznie. Mam nadzieje, ze szybko sie zadomowisz, i ze spotkamy sie na czacie. Powodzenia w kuchni z nowymi przepisami. Daj znac , jak Ci wyszly, ok?

[Wiesia]

:laugh: Pewnie , ze super, a jeszcze jak sie pieczarki nie przepiecze ale skonsumuje takie pol na pol, to niebo w gebie. Sa niesamowicie soczyste!

[Wiesia]

Grillujemy wszystko , co sie da. Za kazdym razem troche inaczej.

Uwielbiam sardyny z grilla, ziemniaki z maselkiem, czosnkiem i ziolami, pieczarki w calosci, pstraga i wszelakie miesa. Do tego zawsze obowiazkowo kilka rodzajow sosow, mnostwo swiezych jarzyn i wino. Dobry, nastroj i apetyt…

[Wiesia]

Nie ma to jak kapusniak z mlodej kapusty! Ale zazdroszcze, jeszcze pamietam ten smak! Tutaj jest tez mloda kapusta ale smakiem to sie nie rozni od starej.:huh:
Co wymyslic z mlodej kapusty? Ona jest tak smaczna, ze ja to jadlabym ja na surowo!:laugh:

Post edited by: vjesja, at: 2005/04/22 16:18

[Author]

Posts