Nie trzeba mieć dużego doświadczenia w sztuce kulinarnej, by zaserwować perfekcyjnie przyrządzonego zająca.
Przyrządzić comber, udźce i przodki zajęcze jest łatwiej, niż się to niejednej osobie wydaje. Dotyczy to zresztą także żwawego kuzyna zająca – dzikiego królika. Mięso dzikiego królika jest prawie tak soczyste jak dzikiego ptactwa, natomiast mięso zajęcze ma specyficzny, bardziej wyrazisty i ostrzejszy smak, ale musi pochodzić ze zwierzęcia mającego dobrze ponad rok. W razie, gdyby to mięso wydawało się zbyt chude, można je przed pieczeniem obłożyć plasterkami słoniny lub tłustego boczku.