Pychotka.pl – Przepisy Kulinarne

marek

Forum Replies Created

Viewing 15 posts - 286 through 300 (of 524 total)
  • Author
    Posts
  • in reply to: INDYK CZY INDYCZKA ? #44398
    marek
    Participant

    Tak Irenko podawałaś, Twoj indyk jest tutaj:
    [url]http://pychotka.pl/pychotka/content/view/789/104/[/url]

    A tutaj inne ciekawe przepisy:
    [url]http://pychotka.pl/pychotka/content/view/722/104/[/url]

    [url]http://pychotka.pl/pychotka/content/view/2552/104/[/url]

    [size=4][color=#0000FF]Bardzo proszę, zanim zapytacie o coś sporawdzajcie w indeksie Wszystko A-Z[/color][/size]
    [url]http://pychotka.pl/pychotka/content/blogsection/3/135/[/url]

    in reply to: barszcz wigilijny #44392
    marek
    Participant

    Agatko kieruj się smakiem, napewno sobie poradzisz. Wywar z grzybów nie może być zbyt esencjonalny bo zdominuje smak barszczu. Nieśmiało zwracam uwagę że na takie pytania jest inne miejsce na forum. No ale skoro zapytałaś odpowiadam aby kolacja ci się udała. W przepisie autorka pisze o kilku suszonych grzybach, więc myślę ze jeśli zalejesz je szklanką wody która odparuje, zostanie Ci około 100 ml.

    in reply to: nocne szaleństwa – poranna katasrofa #44390
    marek
    Participant

    Czasami, dla mnie gorąca herbata z cytryną, garść witaminy B i Aspiryna :ohmy:

    in reply to: Odp:Życzenia #44382
    marek
    Participant

    [b][color=#0000FF]Wesołych Świąt!
    Bez zmartwień. Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce.
    Wesołych Świąt!
    A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie.
    Wesołych Świąt!
    A z Gwiazdką! -Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie – najwięcej:
    Zwykłego, ludzkiego szczęścia[/color]
    [/b]
    [img size=250]http://img208.imageshack.us/img208/307/swieta16ce.gif[/img]

    Edytowany przez: tinca, w: 2005/12/18 13:14

    in reply to: Kuchnia Warmi i Mazur #44378
    marek
    Participant

    Czekam z niecierpliwością na re "tajne" 😉 przepisy, pewnie pełne niespodzianek, co do chata, hmmmmm, trzeba coś z tym zrobic. Pozdrawiam.

    in reply to: Twarozek ze zsiadlego mleka #44376
    marek
    Participant

    Ja daje litr na litr bo lubię pic kwaśną serwatkę.

    in reply to: Twarozek ze zsiadlego mleka #44374
    marek
    Participant

    Jak zawsze masz rację Irenko, tylko metodą prób i błędów można to sprawdzić. Co do mleka pasteryzowanego to mając dostęp do świeżego ze zrozumiałych względów go unikam.

    in reply to: Kuchnia Warmi i Mazur #44372
    marek
    Participant

    Właśnie sprawdziłem działa, u mnie działa. Proszę innych o informację. 🙁

    in reply to: Kuchnia Warmi i Mazur #44370
    marek
    Participant

    Irenko, pisaliśmy wyraźnie, trudności będą do momentu kiedy komunikat o "przeprowadzce" z serwera w USA na serwer w Belgii zostanie usunięty. Prawdą jest że były problemy z chatem, jak to zawsze bywa przy takich zmianach, ale czat od trzech dni już działa. Więc miłej zabawy.

    in reply to: Twarozek ze zsiadlego mleka #44369
    marek
    Participant

    Świetnie Irenko, pięknie i dokładnie proces opisałaś. Ja jednak dodam coś od siebie. Ogrzane do temperatury pokojowej skwaszone ( u nas w małopolsce nazywają go też zsiadłe mleko) mleko pełnotłuste zlewam wrzącym mlekiem świeżym. Powoli mieszam i po odsączenie na durszlaku wyłożonym gazą uzyskuję smaczny, delikatny twarożek.

    in reply to: Kuchnia Warmi i Mazur #44364
    marek
    Participant

    Lagarto pisz, pisz. Mnie tez fascynują kuchnie regionalne, a szczerze powiem że poza zupami rybnymi rodem z Mazur nie wiem nic na temat kulinarnej strony tej pięknej krainy.

    in reply to: wigilia #44355
    marek
    Participant

    Hmmmmm ciekawy zwyczaj, pierwszy raz o nim słyszę.

    in reply to: PRZYJECIE #44347
    marek
    Participant

    Cieszê siê ¿e Ci pomog³em. 🙂

    in reply to: PRZYJECIE #44345
    marek
    Participant

    Mo¿e ja zacznê. Oto co znalaz³em:
    Nie jest to wiêc relikt dawnych czasów – jak zwykli traktowaæ to wydarzenie niektórzy m³odzi, nie jest to równie¿ tylko kolejna uroczysto¶æ. Choæ nie ma ¿adnego prawnego ani ¶rodowiskowego przymusu poprzedzania ¶lubu zarêczynami, to obyczaj ten stanowi w sensie prawnym o zawarciu pewnego uk³adu, niepisanej umowy przed¶lubnej miêdzy przysz³ymi ma³¿onkami, a tak¿e ich rodzinami. Dlatego te¿ obie strony po pierwsze musz± byæ uprawnione do zawierania umów, a po drugie zobowi±zuj± siê do wyrównania strat, jakie mog± wynikn±æ z zerwania zarêczyn. Najlepiej gdy oficjalne zarêczyny z udzia³em cz³onków najbli¿szej rodziny poprzedzone s± intymnymi zarêczynami i uzgodnieniami w tej materii m³odych. Dawniej wystarczy³o zwróciæ siê o rêkê narzeczonej do jej ojca, a je¶li on wyrazi³ zgodê, córka przekazywana by³a spod w³adzy ojca, ewentualnie brata albo innego mêskiego cz³onka rodziny, pod w³adzê mê¿a. Dzi¶ jednak kobieta samodzielnie decyduje o zam±¿pój¶ciu i zwyczaj proszenia o rêkê narzeczonej jej ojca jest raczej grzeczno¶ciowym uk³onem w stronê przysz³ych te¶ciów i pro¶b± o akceptacjê i b³ogos³awieñstwo tego postanowionego ju¿, przysz³ego zwi±zku ma³¿eñskiego. Je¿eli m³odzi nie znaj± jeszcze swoich przysz³ych te¶ciów lub gdy obie rodziny nie mia³y szansy dot±d siê spotkaæ, zarêczyny s± doskona³± okazj± do takiej prezentacji, zapoznania rodzin, a tak¿e omówienia planów weselnych i ma³¿eñskich. Wa¿ne jest nie tylko to, by wszyscy zgromadzeni dali poznaæ siê od jak najlepszej strony, ale by spotkanie mia³o odpowiednio uroczysty charakter – wszak zapada najwa¿niejsza decyzja w ¿yciu m³odych ludzi, która zawa¿y nie tylko na ich przysz³ym losie, ale i wszystkich innych zwi±zanych z nimi osób. Je¶li kto¶ chcia³by nadaæ swym zarêczynom wyj±tkowo uroczysty charakter, czy to organizuj±c szampañsk± zabawê, czy te¿ obiad w rodzinnym gronie – w domu lub w zarezerwowanej specjalnie na tê okoliczno¶æ restauracji, musi rozes³aæ odpowiednio wcze¶niej (3-4 tygodnie) zaproszenia. Je¶li ma to byæ skromna cicha uroczysto¶æ, lecz chce siê poinformowaæ o fakcie zarêczyn krewnych i przyjació³, wystarczy zawiadomienie. Mog± to uczyniæ rodzice, ale zazwyczaj sami narzeczeni informuj± o zarêczynach w wybranej przez nich formie. Na zawiadomienie lub zaproszenie wypada odpowiedzieæ, dziêkuj±c oraz sk³adaj±c m³odym ¿yczenia pomy¶lno¶ci na nowej drodze ¿ycia. O uroczystym charakterze spotkania zarêczynowego decyduje g³ównie jego oficjalna czê¶æ, to znaczy wrêczenie przez narzeczonego przysz³ej Pannie M³odej pier¶cionka zarêczynowe-go. Od dawien dawna pe³ni³ on w po³±czeniu dwojga m³odych wa¿n± rolê symboliczn±, dlatego jego wybór jest niezwykle istotny. Warto zatem wcze¶niej dyskretnie dowiedzieæ siê, jaki rozmiar pier¶cionka nosi wybranka – w takiej sytuacji nale¿y poprosiæ o pomoc jej przyjació³kê lub siostrê, która bêdzie mog³a przynie¶æ jeden z pier¶cionków noszonych przez narzeczon± lub dok³adnie go odrysowaæ – oraz jaki rodzaj bi¿uterii preferuje: bia³e czy ¿ó³te z³oto, szerokie czy w±skie, tak¿e kolor i wielko¶æ oczka. Równie¿ kamieñ szlachetny, który znajdzie siê w pier¶cionku zarêczynowym jest niezwykle wa¿ny. Najlepiej wybraæ ulubiony kamieñ przysz³ej Panny M³odej, zawierzyæ kolorystyce b±d¼ powi±zaniom astrologicznym i znaczeniu, jakie nios± ze sob± poszczególne zarêczynowe "oczka". Dla Panien M³odych urodzonych w styczniu wybraæ mo¿na granat symbolizuj±cy sta³o¶æ, dla urodzonych w lutym – ametyst symbolizuj±cy szczero¶æ, dla Panien marcowych – akwamaryn symbolizuj±cy odwagê, dla kwietniowych – diament symbolizuj±cy czysto¶æ, dla majowych – szmaragd symbolizuj±cy powodzenie, Panny M³ode z czerwca powinny zostaæ obdarowane per³± symbolizuj±c± zdrowie, Panny z lipca – rubinem symbolizuj±cym mi³o¶æ, a Panny z sierpnia – chryzolitem symbolizuj±cym szczê¶cie. Wrze¶niowym Pannom M³odym sprzyjaæ bêdzie szafir symbolizuj±cy m±dro¶æ, pa¼dziernikowym – opal symbolizuj±cy nadziejê, listopadowym topaz symbolizuj±cy wierno¶æ, a grudniowym – turkus symbolizuj±cy harmoniê. W³a¶ciwy wybór pier¶cionka zarêczynowego oraz piêkny bukiet kwiatów z pewno¶ci± zapewni± przychylno¶æ narzeczonej, a tak¿e jej rodziców. Nale¿y zadbaæ, oczywi¶cie, równie¿ o rodziców – przysz³ych te¶ciów: po stosownych uzgodnieniach z najlepiej znaj±c± upodobania rodziców i wiedz±c±, co sprawi im najwiêksz± przyjemno¶æ ich córk± – narzeczon± wypada te¶ciow± obdarowaæ jej ulubionymi kwiatami, a te¶cia – butelk± szampana, w³a¶ciw± na tê okazjê, lub jego ulubionym markowym trunkiem. Po mi³ym wstêpie, na który sk³ada siê prezentacja rodziców oraz wrêczenie im podarunków, go¶cie zostan± zaproszeni do sto³ów, by w rodzinnej atmosferze spo¿yæ obiad lub kolacjê oraz swobodnie porozmawiaæ. Z o¶wiadczynami nale¿y zaczekaæ na odpowiedni moment, nie zapowiadaæ od progu celu spotkania. Najbardziej stosownym momentem na o¶wiadczyny w czasie tego specjalnego rodzinnego spotkania jest pierwszy toast – wówczas narzeczony powinien poprosiæ o zabranie g³osu, a nastêpnie… o rêkê swej wybranki. Je¶li alkohol nie jest przewidziany w czasie obiadu, warto poczekaæ do deseru. Mi³o jest je¶li mama Pana M³odego upiecze na tê okazjê ciasto lub zaserwuje inny specja³ ze swej domowej kuchni. Ten domowy, rodzinny akcent na pewno ociepli atmosferê i sprawi, ¿e go¶cie oraz ci najbardziej zainteresowani – narzeczeni poczuj± siê swobodniej. Jest to bowiem dla nich do¶æ trudny moment. Kiedy atmosfera stanie siê ju¿ nieco bardziej swobodna, ³atwiej bêdzie mówiæ narzeczonym o planach ma³¿eñskich, w co – po aprobacie decyzji i gratulacjach – chêtnie zapewne w³±cz± siê i rodzice. Podczas uroczysto¶ci kobieta otrzymuje pier¶cionek zarêczynowy od mê¿czyzny w obecno¶ci przyby³ych na tê uroczysto¶æ go¶ci. W chrze¶cijañskich domach uroczysto¶ci zarêczyn dokonuje zazwyczaj ¶wiadek. Rodzina k³adzie krzy¿, miseczkê z wod± ¶wiêcon± i pier¶cionek zarêczynowy na stole przykrytym obrusem. Potem m³oda para i ich rodzice gromadz± siê wokó³ sto³u, by us³yszeæ, jak ¶wiadek pyta m³odych: "Czy znajdujecie siê tutaj z w³asnej i nie-przymuszonej woli?" i "Czy posiadacie zgodê rodziny?". Nastêpnie b³ogos³awi on pier¶cionek zarêczynowy poprzez skropienie go wod± ¶wiêcon± i wypowiedzenie s³ów: "W imiê Ojca, i Syna, i Ducha ¦wiêtego". Na koniec Pan M³ody zak³ada pier¶cionek na palec narzeczonej. Od tej chwili zarêczyny uwa¿ane s± za oficjalne. Wiêkszo¶æ rodziców ju¿ wówczas chce – je¶li m³odzi nie maj± nic przeciw temu – poczyniæ wstêpne ustalenia ¶lubno-weselne, np. zdecydowaæ o wyborze i zakupie obr±czek, wyborze miejsca ¶lubu oraz przyjêcia weselnego, a nawet dokonaæ powa¿niejszych ustaleñ finansowych nie tylko na temat ¶lubnych uroczysto¶ci, ale i "pakietu startowego" na wspólne ma³¿eñskie ¿ycie, jakim mo¿e byæ posag. Mog± zaproponowaæ wówczas – w miarê w³asnych mo¿liwo¶ci finansowych – zakup mieszkania, domu czy samochodu dla swoich dzieci b±d¼ przygotowanie wyprawy ¶lubnej w postaci mebli, sprzêtów gospodarstwa domowego, po¶cieli czy innych. Je¶li rodzice siê nawzajem polubili, mog± ju¿ przy tej okazji przej¶æ na "ty", wszak niebawem – dziêki zwi±zkowi swoich dzieci – stan± siê jedn± rodzin±, dzieci natomiast, czyli przyszli Pañstwo M³odzi, mog± w stosunku do przysz³ych te¶ciów u¿ywaæ tradycyjnych formu³: "mamo", "tato" lub – co obecnie znajduje wielu zwolenników – zwracaæ siê po imieniu. Po uroczysto¶ci i b³ogos³awieñstwie rodziców m³odzi staj± siê oficjalnie narzeczonymi i mog± rozpocz±æ powa¿ne przygotowania do najwspanialszego dnia swego ¿ycia – dnia z³o¿enia przysiêgi ma³¿eñskiej. ¬RÓD£O.: Magazyn ¦lubny

    in reply to: PRZYJECIE #44344
    marek
    Participant

    Panie Pychotkowe, do dzie³a!

Viewing 15 posts - 286 through 300 (of 524 total)