Składniki:
- Kurze udka (5-6szt. ) albo poporcjowany kurczak ok.600-700g
- 1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru
- 1 łyżeczka papryki mielonej słodkiej
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- sól i pieprz wg. uznania
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 150-170g oliwek bez pestek
- 1 łyżka natki pietruszki
- 1,5 łyżki soku z cytryny
- 1/2 łyżki mąki
- tłuszcz do smażenia ( masło, margaryna )
Sposób przyrządzenia:
Z udek ściągamy skórę ( niekoniecznie ), obsypujemy mieszaniną imbiru, papryki, kminku, soli i pieprzu, i kładziemy na rozgrzany tłuszcz. Przysmażamy na średnim ogniu, aż się zarumieni. Nie za długo, ponieważ zaczną nam sie przyprawy przypalać. Zmniejszamy ogień ,wrzucamy pokrojoną cebulę i czosnek, podsmażamy do zeszklenia. Zalewamy wszystko 400ml wody i dusimy, aż mięso trochę zmięknie( 30-45 min. ) a woda wyparuje do połowy.
Wrzucamy oliwki, natkę pietruszki i sok z cytryny. Dusimy jeszcze z 15 minut.
Z 1/2 łyżki mąki i z 1/2 łyżki masła robimy przyrumienioną na złoto zasmażkę. Dodajemy do sosu, mieszamy i jeszcze trochę podgrzewamy, aż sos zgęstnieje. (dla niewprawionych: zasmażkę można rozprowadzić albo odrobiną ciepłego sosu, albo zimną wodą i wlać do sosu mieszając). Dla wygody można kurczaka wyjąć i włożyć z powrotem, gdy sos zgęstnieje.
Podawać z ryżem i ze świeżymi warzywami. Palce lizać!