Składniki: 
- 10 szt. cannelloni
- 200-250 g startego żółtego sera
Nadzienie:
- ok.500g mielonej wołowiny
- 4-5 plastrów włoskiej mortadeli
- 1 duża cebula
- tłuszcz do smażenia
- pieprz i sól
- 5-6 łyżek sosu pomidorowego
Sposób przyrządzenia:
Pokrojoną cebulę podsmażamy na tłuszczu, dodajemy zmielone mięso. Smażymy, ciągle mieszając, aż mięso będzie miękkie. Dodajemy sos pomidorowy, pokrojoną mortadelę, dobrze mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Sos pomidorowy:
- 1 cebula
- 1 puszka pokrojonych pomidorów (400g)
- 1 łyżka tłuszczu
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżka pokrojonej natki pietruszki
- ½ kostki bulionu warzywnego
- 1 łyżeczka ketchupu
Sposób przyrządzenia:
Podsmażamy pokrojoną cebule i czosnek, dodajemy sok z puszki i lekko podgotowujemy. Wsypujemy pietruszkę, oregano, kostkę bulionową i gotujemy. Pomidory miksujemy i dorzucamy do sosu. Jeśli sos nie wyszedł zbyt gęsty, zagęszczamy maką ziemniaczaną.
Sos beszamel:
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka maki
- biały pieprz, sól, gałka muszkatołowa, bazylia lub oregano
- ½ szklanki śmietany
- mleko
Sposób przyrządzenia:
W rondelku rozpuszczamy masło i wsypujemy mąkę( nie smażyć, nie może zbrązowieć). Mieszamy trzepaczką, żeby nie powstały grudki. Dolewamy na przemian śmietanę i mleko, aż do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Sos robimy na małym ogniu, ciagle mieszając trzepaczką i pilnując, żeby się nie gotował. Gdy uzyskamy pożądaną gęstość, odstawiamy sos z ognia i doprawiamy solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Na koniec wsypujemy ok. pół łyżeczki bazylii lub oregano.
Cannelloni zapiekane
Sposób przyrządzenia:
Sos pomidorowy wlewamy do naczynia żaroodpornego, równo rozprowadzamy po dnie. Cannelloni nadziewamy mięsem, możemy sobie pomóc szprycą, układamy jeden przy drugim w sosie pomidorowym. Na cannelloni wylewamy sos beszamelowy, tak żeby je dokładnie przykrył.
Na to posypujemy grubo startym żółtym serem. Zapiekamy w piekarniku przez 40 min. przy temp. 200°C.
Danie można przygotować wcześniej i już wystudzone zapiec ale można też wstawić do piekarnika, gdy wszystko jeszcze jest ciepłe. Smacznego.
1 comment for “Cannelloni”