Składniki:
- duża garść kurek
- 4-5 gołąbków (np. brudnożółte, modrzewiowe) albo innych (podgrzybki, prawdziwki)
- 1 nieduża cebulka
- 2-3 jajka
- 1-2 łyżki drobno startego żółtego sera
- 2 łyżki posiekanego cienkiego szczypiorku
- 2 łyżki masła
- 1 łyżeczka oliwy
- do smaku: sól i pieprz mielony
Sposób przyrządzenia:
Kurki, jeśli nieduże, zostawić w całości. Z gołąbków ściągnąć skórkę, ile się da, zaczynając od brzegu kapelusza; pokroić w paski. Na patelni rozgrzać łyżkę masła, zeszklić posiekaną cebulę, dodać grzyby, smażyć kilka minut aż puszczą sok, chwilę poddusić pod przykryciem, dodać połowę szczypiorku. Jajka wbić do miseczki, energicznie roztrzepać aby je napowietrzyć, doprawić, dodać starty ser, wymieszać. Na drugiej patelni rozgrzać oliwę z resztą masła, wylać na to masę jajeczną – nie mieszać! Aby omlet ładnie i równo się usmażył trzeba przechylać patelnię na boki a ścięte brzegi omletu delikatnie podważać, nożem albo łopatką, żeby płynna masa spływała pod spód. Kiedy spód będzie rumiany a góra prawie ścięta, na wierzch wykładamy usmażone grzyby i całość zsuwamy na talerz, zaginając do środka, mniej więcej na pół. Posypujemy resztą szczypiorku i podajemy z sałatką ze świeżego pomidora. Z tej ilości składników zrobimy jeden omlet dla głodnej osoby.