Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

No cookies to display.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

No cookies to display.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

No cookies to display.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

No cookies to display.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

No cookies to display.

Pychotka.pl – Przepisy Kulinarne

Ciasto czekoladowe a’la Ala ma rogala

Dla 12 osób

Już kiedyś pisałam o tym cieście.. Znaczy wracam do smaku chocolate extreme z sieci kawiarni coffee heaven.. i z przykrością oznajmiam, ubolewając przy tym okropnie ze w tamtym poście, jak ktoś się wczytuje – skłamałam.. Nie powiem że ciasto o którym mowa nie było dobre – bo było, ale wpadłam na inny pomysł, i oto ja chrzczę siebie samą w imię garnka, formy i śmietany, nadając sobie tytuł plagiatorki 😀 Ciasto po schłodzeniu jest baaaardzo smakowo podobne, więc jak komuś się chce… czegoś słodkiego, zapraszam do tesco, reala, biedronki, czy sklepu osiedlowego po składniki.. Jak by nie było, wyjdzie taniej niż kawałek w kawiarni za 13,90… Krystaliczna kalkulacja 🙂

Ciasto:

  • 1 i 1/3 szklanki mąki
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżki kakao
  • pół łyżeczki soli
  • 1 i 1/2 szklanki oleju
  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 100 g czekolady

    Krem:

  • 250g czekolady, pół na pół. Czyli tabliczka gorzkiej i tabliczka mlecznej
  • 250ml śmietanki kremówki

    Góra:

  • 15 krówek
  • 2 łyżki śmietany (36%)
  • 50g czekolady

    Sposób wykonania:
    To do dzieła, moi mili kuchenni bohaterowie! W kwestii ciasta: Wszystkie suche składniki, za wyjątkiem cukru przesiewasz do miski. Mokre zaś łączysz, ubijając olej z cukrem i jajami. Ubijasz mikserem aż nie stwierdzisz ze już wystarczy, czyli jak masa będzie już ładna i ciut pulchna. Dodajesz suche składniki i nadal miksujesz. Czekoladę roztapiasz w kąpieli wodnej i dodajesz do już połączonej masy. Wylewasz do formy (standard tortownica) i pieczesz około 40 minut w temperaturze 40 stopni.. Tak szczerze się przyznam ze nie wiem czy to 40 minut czy godzina bo już nie pamiętam.. Więc pieczesz na oko..

    Co do kremu.. jest to zwykły ganasz, ale poprosiłabym o jakąś dobrą gatunkowo czekoladę.. Gdybym mogła to bym używała Lindl’a cały czas.. ale będąc uboga studentką, muszę zejść do ceny 2,5 zł za tabliczkę.. Kurde, ale się zrobiło oszczędzająco..
    Wracając do tematu.. Krem robi się następująco.. taaadam: Dodaję się rozpuszczona w kąpieli wodnej czekoladę do śmietany, dokładnie łączy, nie wsadza paluchów i nie wyjada, oraz odkłada w temperaturze pokojowej 🙂

    Teraz czas na toping.. Nie powiem żeby trudność tego była wielce wysoka, ale wymaga skupienia, bo krówki lubą wchodzić w symbiozę z garnkami, owocem tego jest przypalony rondel, a zaradzić temu może jedynie szczotka ryżowa… A więc, po raz kolejny wracając do tematu. Na rzeczywiści małym ogniu, podgrzewasz nie zanatto śmietanę, po czy dodajesz poćwiartowane krówki. Całość należy serio ostrożnie mieszać, aż krówki sie nie rozpuszczą, a jak już to nastąpi dodajesz ( po raz trzeci już dziś ) rozpuszczona w ką pieli wodnej czekoladę. Od Ciebie zależy czy będzie to czekolada mleczna, czy gorzka, ta masa, chodź by się nie wściec, będzie słodka. Ja jak robiłam to, to na końcu przemiksowałam całość, tak żeby dodac masie ciut powietrza, no i żeby składniki naprawdę dobrze się wymieszały. Nie radze wkładać do lodówki bo ciężko być może później będzie się układała współpraca.

    Dobra, teraz akt łączenia. Ciasto jak już się upiecze i wystygnie, przekrajasz na pół. I tu taka moja uwaga. Robiłam to ciasto dwa razy, z czego raz, dość beznadziejnie mi się zapadło do środka. Ale nawet stwierdziłam ze to dobrze, bo jak przekroisz ciasto w poprzek, to część, która była na orze, odwracasz do góry dnem, tak ze jak dodasz krem jako przełożenie, to na środku się on skumuluje 🙂 tak czy siak, wkładasz dół ciasta do obręczy od tortownicy, i na to wylewasz ganasz, zostawiając ze trzy łyżki na później. Kładziesz na to górę ciasta i wykładasz krem "krówkowy" Wstawiasz ciasto do lodówki na godzinę. Resztę tego ganaszu później jak będzie Ci się chciało, wykorzystujesz do smarowania brzegów ciasta. No i to by było mniej więcej na tyle.. Moja ostatnia uwagą jest to, że to ciasto trzeba podawać serio zimne. Wtedy najfajniejszym momentem jest delikatne rozpuszczanie się czekolady w buzi.

    Przepis nadesłany na Super Konkurs Pychotki przez Veniuszkę

     

  • Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *