Sens potrawy:
Pomidory wciągają sól, a oliwki są konserwowane w soli. Pomidory wyciągną sól z oliwek i pozbawią je dymnego smaku. Oliwki i pomidory będą przez to smaczniejsze. Użyj listków bazyli ile możesz i nawet sporą garść aruguli do tego, jeśli masz. Pycha.
PS. Jeśli coś z tego zostanie, użyj do gorącego spaghetti.
Składniki:
• 2 pełne garście koktajlowych pomidorków (te malutkie i tu ważne te a nie inne, chodzi o ten smak)
• 1 duża garść czarnych oliwek
• 4-5 łyżek oliwy extra virgin
• 1 łyżka suchego oregano
• troszkę ziołowego octu
• sucha ostra papryczka chilli
• pełna garść świeżej bazylii
• morska sól i świeżo mielony czarny pieprz
• pół chleba „ciabata” (włoski chleb lub bagietka) lub wiejski chleb pokrojony w grube kromki
• pół ząbka czosnku
• 4 boccacini (4 kulki świeżej mozarelli z zalewy)
• płatki parmezanu
Wykonanie:
Należy użyć kilka gatunków koktajlowych pomidorków, jak są: żółte, pomarańczowe, podłużne jak śliwki. Trochę rozdusić pomidory i wrzucić do miski. Ja to robie tak: kładę rękę na pomidorach i dusze, aż sok się rozpryskuje wszędzie naokoło i głównie na mnie. Traktuj pomidory mało delikatnie, to sałatka będzie wyglądać lepiej, naturalnie, wiejsko i pięknie.
Potem delikatnie poduś oliwki na stolicy przy pomocy czegoś twardego, jak wałek. Odrzuć pestki, wrzuć oliwki do pomidorów i wymieszaj. Chlapnij trochę oliwy, wsyp oregano i wkrop troszkę octu.
Wrzuć pokruszoną papryczkę chilli i porwane listki bazylii. Dopraw do smaku i masz sałatkę. Zrób tosty z chleba lub bułki i natrzyj czosnkiem. Ułóż na pomidorach, wsyp mozarelle pociętą na kawałki, polej jeszcze lekko oliwą i posyp płatkami parmezanu na koniec.
6-8 porcji, przygotowanie 5 min. opiekanie tostów 4 min. Łatwe.
1 comment for “Rozduszone pomidorki i oliwki „Bruscetta”.”