Gordon Ramsay jest jednym z najpopularniejszych brytyjskich kucharzy „telewizyjnych” znanym z emitowanych u nas Hell’s Kitchen czy „K jak kucharz”– prowadzi także kilka restauracji, jednak najbardziej znany jest z ciętego – właściwie chamskiego języka które oprócz jego niewątpliwego talentu kulinarnego jest jego znakiem rozpoznawczym.
Gordon jest również autorem kilku książek kulinarnych – z których dwie zrecenzujemy dziś.
„Niedzielne przysmaki” – książka zawiera przepisy z programu telewizyjnego „Sunday lunch” zawiera kolekcje przepisów troszkę bardziej luksusowych – choć nie koniecznie drogich czy trudnych w wykonaniu.
wybrane przepisy z kuchni światowej łatwe do ugotowania w domu z miarę dostępnych także u nas składników – co najważniejsze wszystkie dania są smaczne i właśnie w sam raz na niedzielny obiad, większość wyzwoli zachwyt u gości no i należyty szacunek dla kucharza, choć nie koniecznie są zdrowe i dietetyczne…
to jednak na pewno wywołujące uczucie komfortu i zaspokojenia przeradzającego się w odprężenie po dobrym posiłku. Większość przepisów zawiera zdjęcia prezentujące w dynamiczny sposób potrawy, przepisy są dobrze opisane i instrukcje łatwe do śledzenia.
Jakby były gwiazdki to 7 z 10
„Zdrowa kuchnia” – To dania lekkie dietetyczne ale przede wszystkim zdrowe – książka oprócz przepisów zawiera także informacje o niektórych produktach i ich właściwościach zdrowotnych. Praktycznie wszystkie przepisy zawierają zdjęcia wywołujące odruch Pawłowa –zdjęcia na pewno są jedna z mocniejszych stron prezentowanych książek. Sałatki dania z ryb, mięsa od kuchni azjatyckich po włoską i z powrotem przez Francję. Zdrowa kuchni to ksiazka akurat na wiosnę z nowalijkami i młodymi warzywami. Najgorszą rzeczą związaną z pisaniem recenzji dobrej książki jest to że jej ponowne przeglądanie wywołuje radosne skurcze głodu w brzuszku…
W gwiazdkach 8 z 10
Kończąc tą krótką recenzję polecam obie książki (posiadam również ‘Łatwe Gotowanie’) choć oficjalna cena około 70 zł może wydawać się zbyt duża (na pewno da się kupić gdzieś taniej) to jednak są to książki które warto mieć w swojej biblioteczce kulinarnej. Powiem że kilka dań znałem wcześniej, kilka nowych poznałem dzięki tym książką kilkanaście już ugotowałem i powiem że były udane…