Ostatnio wspomniałam o tartej róży. Cóż to takiego? Już wyjaśniam i podaję, jak ją zrobić (a ten przepis znalazłam kiedyś w książeczce p. Ireny Gumowskiej "Owoce dziko rosnące").
Suche i przebrane płatki róży ucierać z cukrem: garść płatków, 1 łyżka cukru. I tak aż do wyczerpania płatków z róży. Na koniec dodać albo sok z cytryny, albo szczyptę kwasku cytrynowego (róża wówczas nabiera wspaniałej barwy). Ucierać najlepiej w makutrze, drewnianą pałką.
Jest to pracochłonne zajęcie, przyznaję, ale potem jaka przyjemność, gdy możemy tego specjału skosztować, np. w rożkach lub pączkach.
Nowa odsłona popularnego portalu z przepisami kulinarnymi
1 comment for “Tarta dzika róża.”