Staropolska tradycja, pierniki
Nazwa wywodzi siÄ™ od staropolskiego sÅ‚owa pierny, czyli pieprzny. Otóż staropolskie pierniki wypiekane byÅ‚y na zaczynie, który leżakowaÅ‚ i dojrzewaÅ‚ latami. Cukiernicy i piekarze Å›ciÅ›le chronili owych receptur, przekazujÄ…c je spadkobiercy. Receptura nie jest i nigdy nie byÅ‚a skomplikowana. GÅ‚ównymi skÅ‚adnikami byÅ‚ miód... ...
przyprawy korzenne, mÄ…ka, spirytus i potaż. Wyrobienie ciasta wymagaÅ‚o żmudnej i ciężkiej pracy, ze wzglÄ™du na jego gÄ™stość i twardość. Gdy na Å›wiat przychodziÅ‚a córka, wyrabiano ciasto, które byÅ‚o wypiekane dopiero w dniu jej Å›lubu! Takiego piernika mogli spróbować jedynie goÅ›cie weselni. Ciasta musiaÅ‚o być bardzo dużo, ponieważ miaÅ‚o starczyć nie tylko dla goÅ›ci, ale również wysyÅ‚ano je na wielkie dwory. Wyrobione ciasto zwijano w rulony i posypywano mÄ…kÄ…, aby siÄ™ nie sklejaÅ‚o z sÄ…siednim. NastÄ™pnie ukÅ‚adano je w drewnianych dzieżach lub beczkach, przykrywano wiekami i skÅ‚adano w piwnicach. Ciasto leżakowaÅ‚o i dojrzewaÅ‚o latami. Dopiero przed pieczeniem krojono kawaÅ‚y na mniejsze porcje, podgrzewano chwilkÄ™ w piecu i wciskano w formy. Pierniki wyrabiano przez caÅ‚y adwent. Przed Å›wiÄ™ta KatarzynÄ… pieczono maÅ‚e „katarzynki”, najczęściej w ksztaÅ‚cie serduszek, na Å›wiÄ™tÄ… KatarzynÄ™ rozpoczynano pieczenie dużych pierników na Å›wiÄ…teczny stóÅ‚, a na Å›wiÄ™tego MikoÅ‚aja wypiekano „mikoÅ‚ajki” – pierniczki w różnych ksztaÅ‚tach, dołączane do mikoÅ‚ajkowych prezentów.
Oto jak w IXX wieku Bronisława Leśniewska radziła gospodynią
Wziąć
- Szczegóły
- Kategoria: Porady i Ciekawostki
- Opublikowano: sobota, 17, listopad 2007 15:38
- Redakcja