Jaka jest najważniejsza rada dla tych, którzy chcą cieszyć się zdrowiem w świeżo rozpoczętym roku?
Posłuchajmy opinii sześciorga ekspertów. Omijaj solarium
Jeśli mielibyśmy wybrać tylko jedną rzecz, o której należy pomyśleć w tym roku, byłoby to zrezygnowanie z solariów. Jest coraz więcej dowodów na to, że korzystanie z nich zwiększa ogromnie ryzyko zapadnięcia na nowotwór, zwłaszcza w świetle raportu Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem. Pokazuje on, że prawdopodobieństwo zachorowania na czerniaka osób, które odwiedzały solarium przed ukończeniem 35. roku życia, wzrasta o 75 proc. Rząd opracował "strategię reformy antyrakowej", zobowiązując się skontrolować sektor solariów i ich związek z zapadalnością na nowotwory skóry. Miejsc tych powinny unikać szczególnie osoby o jasnej cerze i w wieku poniżej 18 lat. Poza tym korzystanie ze sztucznego opalania postarza skórę. Istnieje przekonanie, że ciemniejsza karnacja zwiększa atrakcyjność, co ma bardzo poważne konsekwencje: liczba przypadków raka skóry wzrasta najszybciej spośród wszystkich nowotworów. Z uwagi na brytyjską pogodę ludzie nie zdają sobie jednak sprawy z tego zagrożenia.
Rebecca Russell, uczestniczka kampanii SunSmart zapobiegającej rakowi skóry
Unikaj drastycznych diet
Najczęstszą przyczyną raka jest palenie, ale kolejny powód to nadwaga i otyłość. Powinniśmy jednak unikać drastycznych diet. Lepiej skoncentrować się na utrzymaniu swojej obecnej wagi, bo często mamy kłopoty z figurą, chociaż pozornie wcale sobie nadmiernie nie dogadzamy. Współczesny styl życia sprawia, że znacznie łatwiej dostarczyć organizmowi zbyt wiele kalorii, niż je potem spalić, a najbardziej kaloryczny pokarm to często ten przetworzony, tani, przeznaczony dla ludzi wiecznie zajętych. Natomiast aktywność fizyczna zapobiega rakowi jelit i sutka.
Sara Hiom, dyrektor informacji zdrowotnej w Instytucie Badania Raka w Wielkiej Brytanii
Uważaj na tłuszcze i sól
Nowy rok to dobra okazja, by wrócić do zdrowych nawyków żywieniowych. Powinniśmy się skoncentrować nie tylko na zredukowaniu ogólnej ilości tłuszczów, ale w szczególności ograniczyć tłuszcze nasycone, bo to one zatykają arterie. Należy spożywać jak najmniej smalcu, masła i tłustego mięsa. W ciastach i pasztecikach też jest dużo tłuszczów nasyconych, ale ich konkretną ilość trudno określić. Należy przede wszystkim zwracać uwagę na to, czy produkty mają wysoką zawartość tłuszczów, soli i cukru. Bardzo ważne jest utrzymywanie zrównoważonej diety.
Victoria Taylor, dietetyk z Brytyjskiej Fundacji Serca
Nie oczyszczaj organizmu
Po pierwsze trzeba pić przynajmniej jedną, dwie szklanki wody dziennie, po drugie trochę się ruszać – wystarczy spacer po parku – a po trzecie jeść smaczne, domowe potrawy. Słyszy się mnóstwo bzdur o "oczyszczaniu", a większość ludzi zapomina, że w organizmie mamy już wbudowany naturalny system oczyszczania: nazywa się wątroba. Radziłbym więc zarzucić diety i produkty oczyszczające, a za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie coś ładnego. Polecam albumy Neila Younga i Steve’a Earle’a.
Dr Andrew Wadge z Agencji ds. Standardów Żywności
Formę zdobywaj stopniowo
Z okazji Nowego Roku ludzie próbują od razu zmienić wszystko. Jestem jednak wielkim zwolennikiem wprowadzania nowości krok po kroku. Najlepiej spisać listę 15-18 trudności, które chce się przezwyciężyć, i w pierwszym tygodniu spróbować uporać się z dwiema. Kiedy będziemy mieli je już z głowy, wybierzmy kolejne dwie i tak dalej. Osoby dokonujące zmian stopniowo mają dużo większe szanse powodzenia. Należy też pamiętać, by różnicować rodzaj aktywności fizycznej. Ci, którzy lubią siłownię, powinni z niej na jakiś czas zrezygnować i na przykład pochodzić po górach albo znaleźć sobie jakiś inny rodzaj sportu.
Trener osobisty Matt Roberts
Badaj się
Program badania piersi organizowany przez Państwową Służbę Zdrowia (NHS) wkrótce obejmie kobiety powyżej 47. roku życia, czyli o trzy lata młodsze niż do tej pory. Jeśli dostaniesz zawiadomienie o mammografii, skorzystaj z niej. Ten rodzaj diagnostyki nie jest idealny, ale lepsze to niż nic. NHS szykuje także nowy program wykrywania nowotworu jelita dla mężczyzn i kobiet w wieku 60-69 lat. Co dwa lata ludzie z tej grupy będą proszeni o przesłanie próbki kału. Jeśli okaże się, że jest w nim krew, zostanie wykonane kolejne badanie – kolonoskopia – które przesądzi, czy pacjent rzeczywiście ma raka jelita. Co roku w Wielkiej Brytanii na ten rodzaju nowotworu umiera 16 tysięcy ludzi. Wczesne wykrycie może zmniejszyć ryzyko zgonu o 16 proc. Nie bądźmy wstydliwi, prześlijmy próbkę, bo to może nam uratować życie.
Jeśli natomiast chodzi ci po głowie pomysł zrobienia sobie badania PSA (antygen gruczołu krokowego) pod kątem raka prostaty, dobrze się zastanów. Jego skuteczność nie jest bynajmniej dowiedziona i może się skończyć zbędną biopsją. Strzeżmy się też firm proponujących badania genetyczne, które mają jakoby określić ryzyko zachorowania na raka, choroby serca i inne poważne schorzenia. Ich wyniki są mylące. Lepiej wydać te pieniądze (nawet 1000 funtów) na fajny nowy rower, by pojeździć nim do pracy.
Dr Fred Kavalier, felietonista dziennika "Independent"
The Independent Rob Sharp 08.01.2008