Bardzo prosze o szybka pomoc, robie pierwszy raz w zyciu wino z moich winogron , zrobilam szepionke ale ona ani nie ma pianki ani specjalnie nie pachnie drozdzami 🙁 dzis juz powinnam ja polaczyc z moszczem ale chyba te drozdze sie nie namnozyly. Wszedzie w ksiazkach jest suchy opis a nie ma wariantow na wypadek jakby ktos nie mial mozliwosci uzyskania 26 stopni w mieszkaniu , juz przy zamknietych wszystkich oknach mam ledwo 22 w nocy jeszcze mniej, to moze powinnam dluzej trzymac jeszcze ta szczepionke. Moze moje winogrona maja za malo cukru ? Moze powinnam dodac jedna lyzeczke cukru wiecej do szczepionki ? czy wogloe moge dodac wiecej cukru, czy ich nie zabije wtedy ? Wszedzie jest napisane , ze ma byc pianka na powierzchni szczepionki a to ani sladu , natomiast na dole zrobil sie taki korzuch jakby , jak sie ruszy sloikiem to plywa ale potem zaraz opada, moze to sa te drozdze. Ludzie prosze o pomoc bo zmarnuja mi sie wszystkie winogrona 🙁