I tego, kto wymy¶li³ to forum!!! A nie mo¿na przenie¶æ tego, co pisali¶my ju¿ na forum w temacie 'Szpinako¿ercy…’ tutaj?
I baaardzo dziêkujê za tak± niespodziankê!!!
Szanowny Antku, synu Joanny! Wybaczonym Ci jest, albowiem m³ody¶ wiekiem i nie¶wiadom pora¿aj±cej mocy, jak± spo¿ywanie szpinaku daæ mo¿e tym, którzy mu nale¿n± cze¶æ oddaj±. 😉
A tak powa¿nie, to chyba to co jad³e¶, to nie by³ szpinak, a mo¿e szpinak, ale totalnie sknocony.
Pozdrawiam
B.