Z czasów pradawnych :laugh:
Moja mama gotowa³a czêsto kapustê z zasma¿k±. A ja postanowi³am zrobiæ jej niespodziankê i przygotowaæ samodzielnie obiad. Jako¶ nie przesz³o mi przez my¶l, ¿e zasma¿an± kapustê najpierw siê gotuje. Wstawi³am ca³y gar bez krztyny wody. Niewiele brakowa³o, ¿eby na obiad zago¶ci³a stra¿ po¿arna 😉 Od tej pory uwa¿nie czytam przepisy i dok³adniej podgl±dam gotuj±cych:)
To nie ja ale moja kole¿anka (w latach wczesnej m³odo¶ci) " doprawi³a " kapu¶niak tak ,¿e do dzisjaj siê z niej ¶miejemy.Jej mama sporz±dzi³a zasma¿kê ale nie mia³a czasu sama wlaæ jej do zupy i poprosi³a córkê ¿eby ona da³a to zrobi³a.Owszem da³a ale…z ca³± patelni±!!!!!!