- This topic has 15 replies, 4 voices, and was last updated 15 years, 8 months ago by marek.
-
AuthorPosts
-
4 lutego 2009 at 22:48 #45503AneriteParticipant
Mrozacy krew w zylach artykul. Czy jest mozliwe, ze do tego dojdzie? Niektore aspekty juz istnieja, np. modyfikowane jarzyny, hormony w zywieniu zwierzat itd. „Polepszanie” zywnosci tymi sposobami niestety wplywa ujemnie na jakosc produktow i zdrowie ludzkie, choc wyglad bywa lepszy. Jednak powinnismy protestowac jak tylko mozliwe, aby nie dopuscic do calkowitej chemizacji zywnosci i pozbawienia ludnosci zdrowej, naturalnej zywnosci.
—————————————————–
Czytajcie i linki zawieraja dalsze wazne wiadomosci:Skandal na skalę światową!
Światowy przemysł produkcji żywności oraz koncerny farmaceutyczne nie
ustają w wywieraniu presji na ustawodawców, aby uchwalili przepisy
zgodne z ich interesami, jaskrawo godzące natomiast w ludzkie zdrowie
i życie.Komisja Kodeksu Żywnościowego WHO w akcie prawnym noszącym nazwę CODEX
ALIMENTARIUS ma zamiar do roku 2010 pozbawić mieszkańców
państw-członków Światowej Organizacji Handlu, w tym krajów Unii
Europejskiej, dostępu do ziół, suplementów i witamin. Cała żywność
podlegałaby napromieniowaniu, zawierałaby dodatki chemiczne i
pestycydy, a uprawa własnych owoców i warzyw zostałaby objęta ścisłymi
regulacjami prawnymi.Szczegółowe informacje na stronie http://www.stopcodex.pl/, gdzie
znajdziecie linki do innych stron, oraz możliwość podpisania
ogólnoeuropejskiej petycji w tej sprawie:
http://www.eu-referendum.org/polski/petiti…al_remedies.phpCo dziwi, to zupełne milczenie mediów na ten temat oraz rządu, który w
kolejnych aktach prawnych nie może zając zdecydowanego stanowiska,
choćby w odniesieniu do produkcji i produktów GMO.5 lutego 2009 at 12:58 #45504marekParticipantNoooo brzmi mało ciekawie. Nakazy, zakazy….. do czego to prowadzi?
11 lutego 2009 at 19:42 #45539Tomek KomarParticipantmoze do zywnosci rodem z seksmisji ? :>
13 lutego 2009 at 17:49 #45560Ewelina BParticipantNo może i tak byc łykasz tabletke i masz zjedzony obiad czy kolację 🙂 brr zero przyjemności z zapachów czy przygotowywania posiłków. Mam nadzieję, że tak nie będzie bynajmniej za mojego życia :unsure:
13 lutego 2009 at 23:07 #45564marekParticipant🙂 Dobrze że tylko żywność. Sexmisja to przerażający obraz przyszłości. 😉
14 lutego 2009 at 00:37 #45571AneriteParticipant„Tylko zywnosc” jest podstawa zycia i naprawde wazne jest co sie je. Przez te rozne krzyzowki botaniczne, hormony zwierzece i rozne sztuczne dodatki zapominamy wlasciwego smaku potraw, ktore jedlismy kiedys, gdy tego nie bylo. Dlaczego teraz jest tyle uczulen i prawie na wszystko? To wlasnie spowodowala ta chemia w zywnosci. Organizm sie broni i stad uczulenia. Jednak to juz poszlo za daleko, bo sa uczulenia na naturalne i zdrowe skladniki. Sztuczna zywnosc jest wrogiem zdrowego organizmu. Nie chodzi o male dodatki smakowe, ale o przesade, jaka jest juz stosowana od lat. O wiele za duzo tego i sa tego przykre skutki.
23 lutego 2009 at 16:21 #45581Tomek KomarParticipantsmutne jest to ze coraz bardziej zgadzaja sie na wieksze ilosci produktow sztucznych co z pewnoscia dla naszego zdrowia nie bedzie zbyt mile dlatego powtarzam zywnosc z seksmisji jest jak najbardziej mozliwa 😀
23 marca 2009 at 18:03 #45671Tomek KomarParticipantwidze temat umarl ;p a moim zdnaiem sporo rzeczy jeszcze jest do omowienia w tej kwestii co uwazacie za plusy nowej zywnosci jesli takowe sa ? takie np szybkie zupki ? latwiej przygotowac i szybciej niz zwykle danie, mozliwe rowniez ze taniej…czy na pewno to takie rozowe wszystko ?
23 marca 2009 at 20:20 #45672marekParticipantLicząc że producent rzetelnie podaje skład dania możemy się ustrzec tych bardziej szkodliwych. Niestety konserwanty, ulepszacze i inne wzmacniające smak, zapach, barwniki są dzisiaj wszechobecne musimy się godzić na takie produkty. Nie mając pewności czy produkty ze znakami zdrowej żywności pozostaje własna hodowla i uprawy. Tylko ilu z nas może sobie na takie pozwolić mając odpowiednie warunki. Tutaj znajdziesz coś co warto przeczytać [url]http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/porady-i-ciekawostki/wszechobecna-chemia…….html[/url]
25 marca 2009 at 23:34 #45681Tomek KomarParticipanta uwazzasz ze zywnosc polepszana genetycznie czyli np wieksze bardziej soczyste pomidory etc… sa zagrozeniem czy mozliwoscia sukcesu ?
27 marca 2009 at 13:54 #45686marekParticipantNie mam zdania na ten temat. W każdym razie nie przeraża mnie ta perspektywa. Ja na pewno nie odczuję fizycznie tego że będę jadł modyfikowane produkty, otwartym natomiast jest pytanie czy po kilku pokoleniach nie wpłynie ona w jakiś sposób na populację.
28 marca 2009 at 13:52 #45691Tomek KomarParticipanti zapewne jak to zwykle bywa…dowiemy sie o tym za pozno ;/
9 kwietnia 2009 at 00:29 #45731AneriteParticipantMam konkretne zdanie na temat zywnosci modyfikowanej na podstawie osobistych doswiadczen. Najbardziej popularna forma modyfikacji polega na tworzeniu jarzyn i owocow o wielkosci wiekszej, niz sa naturalne, zeby bylo wiecej „za jednym zamachem”. Polega to na roznych krzyzowkach genetycznych. Czy to jest szkodliwe i czy bedzie mialo jakies skutki? Z cala pewnoscia nie. Krzyzowki sa bezpieczne i niczym nie groza, mozna jesc spokojnie. Natomiast jesli chodzi o smak, to juz inna bajka. Niektore produkty rolnicze niczego nie traca na takich eksperymentach agrotechnicznych, przypuszczalnie zawartosc witamin i mineralow tez jest odpowiednia. Jednak niektore zasadniczo traca na smaku na rzecz wygladu i tu widze problem. Marchewki, selery korzeniowe, pory maja smak niezmieniony, natomiast pomidory zasadniczo tak na niekorzysc. Truskawki absolutnie tak i czosnek tez. Ogolna zasada jest, ze im mniejszy owoc lub korzen jadalny, tym bardziej intensywny smak, im wiekszy – jest odwrotnie. Duze piekne truskawki sa calkiem bez smaku, jak i pomidory. Z pomidorami jeszcze wystepuje inny faktor. Sa one zrywane calkiem zielone i dojrzewaja w przechowalniach przez co absolutnie traca na smaku, jaki to by nie byl gatunek. Wyjatkiem sa te male pomidorki koktajlowe, ktore sa udana hybryda i maja wlasnie odpowiedni smak. Te napewno dojrzewaja na krzakach i mozna je uzyc do wszystkiego w zastepstwie bezsmakowych wiekszych pomidorow. Dla porownania: papryka, im wiekszy owoc, tym bardziej lagodny, im mniejszy, tym ostrzejszy – te male papryczki roznych gatunkow. To samo co do czosnku, im wieksze zabki/glowki, tym mniej intensywny. Jest taki gatunek „sloniowy”, glowki duze jak piesc i calkiem bez smaku. Juz nie sprzedaja bo nie mial popytu. Chinski czosnek teraz powszechny bo o wiele tanszy tez nie jest najlepszy, szczesliwy, kto ma w ogordku wlasny.
Zmiany genetyczne wiec nie sa szkodliwe, ale nie zawsze maja sens. To samo dotyczy hodowli zwierzat. Juz wiele farm zwierzecych odchodzi od szpikowania
hormonami, a to akurat jest szkodliwe, bo ma wplyw na ludzkie zdrowie. Pisza na opkakowaniach, ze mieso bez hormonow, choc drozsze, to nalezy kupowac. To samo z kurczkami. Juz sa farmy sprzedajace kurczaki hodowane na wolnym wybiegu, takie sa najzdrowsze i najsmaczniejsze, informacja na opakowaniach. Tez juz mozna kupic swieze kurczaki obok mrozonych, tez drozsze, ale lepsze. Reasumujac, jesli nie ma hormonalnych dodatkow, zywnosc jest bezpieczna, choc nie kazdy produkt smaczny. Co do gotowcow, to trzeba czytac sklad koniecznie i juz sa firmy w Polsce, ktore produkuja gotowce bez szkodliwych chinskich dodatkow, jak glutaminian sodu, trzeba czytac sklad i wybierac. Jesli jednak nie ma wyboru, to z koniecznosci kupowac co jest, ale raczej rzadko, nie na codzien. Jeszcze moja sugestia, unikac chinskich gotowcow, zupek i innych, w tym ryb, jak sie da albo jesc naprawde rzadko. Chinskie produkty czesto zawieraja szkodliwe dodatki, byly zatrucia, juz nie mowiac o masowych zejsciach ( w tysiacach) zwierzat, glownie psow i kotow po zjedzeniu zywnosci produkowanej na skladnikach z Chin. Naturalnie mowy nie ma o produktach leczniczych roznego typu rodem z Chin, chyba, ze ktos chce popelnic samobojstwo. Polecam zdrowy rozsadek. Anerite.9 kwietnia 2009 at 00:39 #45732marekParticipantOk, zgoda. Krzyżowanie roślin , zwierząt zwłaszcza ryb nie są czymś częstym ale są naturalne. Jakie jednak efekty przyniesie manipulowanie genami? Tego nikt nie wie i nie można Irenko twierdzić że nie jest szkodliwe.
9 kwietnia 2009 at 01:34 #45736AneriteParticipantKrzyzowanie roslin to jest wlasnie manipulowanie genami. Zeby byly wieksze, ladniejsze, w innym kolorze, np. kolorowe kalafiory. Sa juz oprocz bialych zolte czy zoltozielone, fioletowe i pomaranczowe. To jest manipulacja genetyczna. To samo z gatunkami papryki, zwlaszcza tej duzej, zwanej dzwonami, do nadziewania. Sa juz w kolorze pomaranczowym, zoltym, ciemno-wisniowym (nie te naturalne czerwone), fioletowym a moze innym, ale te widzialam. Pewnie wiecie, ale kto nie, to te zielone papryki sa niedojrzale, a po calkowitym dojrzeniu, nawet w domu, przybieraja barwe zywo czerwona, tak, ze zielone i czerwone to jest ten sam owoc tylko w roznym stopniu dojrzenia i jest roznica w smaku. Czerwone sa slodsze. Natomiast inne nienaturalne kolory sa wynikiem krzyzowek, czyli manipulacji genami. To samo dotyczy roznych owocow, specjalnie sliwek, tyle roznych rodzaji, ciagle nowe na rynku. Zmiany genetyczne u owocow z drzew sa dokonywane za pomoca wszczepienia klina innego gatunku owocu do drzewa, co powoduje potem inny rodzaj owocu w smaku i wygladzie. Podobnie jest z jarzynami i warzywami. Nic tu nie jest grozne dla czlowieka. Grozne sa natomiast rozne srodki chemiczne, sztuczne nawozy, pewne srodki ochrony roslin itp. Nie zmiany genetyczne ale dodatki chemiczne, to jest to, czego trzeba sie bac i to moze powodowac niekorzystne skutki na zdrowiu. W Chinach stosuja rozne takie srodki, np. aby produkt wygladal lepiej albo sie nie psul szybko itd., potem sa tragiczne skutki. Nie genetyka, tylko chemia szkodzi.
-
AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.