http://kuchnia.verusinter.net/index.php tu sa nalewki z wisni (jedna z miodem, a rumu chyba mozna dodac wg.uznania), a sporo jest w Google. Wpisuje sie nalewka z wisni – jest duzo przepisow, wpisujac nalewka wisniowa – otrzymuje sie inny zestaw. Czytalam dyskusje na innym forum – robic z pestkami, czy nie. Zdania sa podzielone, jedni mowia ze z pestek wytwarza sie kwas pruski, wiec nie powinno sie uzywac wisni z pestkami, inni mowia, ze trzeba troche pestek dodac do smaku, jeszcze inni, ze robia z pestkami. Ja sie przychylam do zdania, ze lepiej bez pestek albo malo (zawiniete w gaze np), a dla uzyskania lekkiego migdalowego posmaku (bo o to tu chodzi) to zamiast pestek nalezy dac troche normalnych migdalow (slodkich), nie gorzkich, bo gorzkie sa trujace. Ja uwazam ze pomysl z migdalami swietny, wyprobowany i nie szkodzi. Anerite.