Pychotka.pl – Przepisy Kulinarne

Hangikjöt – wędzona baranina.

Islandczycy uwielbiają hangikjöt. Ten wędzony, a najczęściej później jeszcze gotowany, przysmak z mięsa jagnięcego lub baraniego jest podstawowym daniem na Boże Narodzenie, ale nie tylko. Jedzony jest do kanapek, jako danie obiadowe, na przyjęciach.

Gdyby chcieć zrobić hangikjöt tradycyjnym staroislandzkim sposobem, należałoby nadzwyczaj starannie przygotować sobie warsztat pracy, a samkowity efekt nie byłby taki szybki (ok. 3-4 tyg.). Można więc obecnie skorzystać z gotowego wędzonego mięsa, a poddawać go jedynie dalszej obróbce już u nas w kuchni. Jednak warto wiedzieć jak Islandczycy przygotowywali przez wieki hangikjöt, a i teraz, kto bardziej uparty i bardziej wybredny smakowo, na pewno przygotowuje sobie sam ten przysmak w domowej wędzarni. Po co w ogóle ludzie zaczęli wędzić mięso? Dlatego, że był to jeden ze sposobów na konserwowanie żywności. Podczas tego procesu mięso wysycha i nie jest potem skłonne do psucia się.

Najsmaczniejsze na hangikjöt jest młodziutkie mięsko jagnięce (udziec, bok). Przed wędzeniem, mięso musi poleżeć 2-3 dni w solance. Skład takiego roztworu sprowadza się do następującej proporcji wagowej: 40:20:1 (woda : sól : cukier). Dawniej dodawano jeszcze saletrę (0,4 części wagowej), ale obecnie odchodzi się już od jej stosowania, ze względu na jej niezdrowe właściwości. Wodę należy zagotować wsypać wszystkie składniki i gotować do rozpuszczenia soli. Płyn następnie przecedzić i wystudzić. Po paru dniach peklowania mięso należy powiesić w wędzarni.

Wędzarnię może stanowić mała szopa lub wysokie pomieszczenie z kominem. W centralnym miejscu, na podłodze powinno znajdować się ognisko, a pod sufitem – krokwie, by móc zamocować do nich mięso. Dobrym pomysłem na uwędzenie małego kawałka mięsa jest wykonanie małej wędzarni z dwóch beczek, ustawionych jedna na drugiej. Na dnie stojącej na podłodze beczki żarzy się ogień, a od spodu, do odwróconej do góry dnem drugiej beczki przytwierdzone jest mięso. Najważniejszą zasadą wędzenia jest to, by ogień ani za ciepłe powietrze nie docierały do mięsa bezpośrednio. Najlepiej, gdy temperatura powietrza znajdującego się przy samym mięsie wynosi ok. 20-35°C. Za materiał opałowy przy robieniu hangikjötu może posłużyć drewno z brzozy, wierzby lub jałowca. Dawniej, Islandczycy korzystali też z wysuszonego torfu lub sprasowanego owczego łajna, pomieszanego ze słomą.

www.iceland.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *